[quote=“MarcinRCD, post:40, topic:14817, full:true, full:true”]
Tak, tylko jak Kolega fliziarz słusznie zauważył urządzenie wykonawcze musi mieć zgodność z normami dla rozłączników lub wyłączników
[/quote] Załóżmy sytuację, gdzie w środku strefy pożarowej stoi solidny UPS z rozprowadzoną siecią awaryjnego zasiania np komputerów. Zadziałanie wyłącznika p.poż spowoduje odłączenie UPS-a od zasilania i uruchomi jego “produkcję” , drugi (certyfikowany) rozłącznik wyłączy sieć gwarantowanego zasilania za UPSem.
Taki układ wg kolegów jest ok? A co z samym UPSem ? Wiem, że nieświadomy strażak to podpisze, ale liczę tu na świadomość projektanta, ma do dyspozycji dopuszczenie jednostkowe.
Jako elektryk sprawdzający tego typu układy wyłączników p.poż. nie przechodzę obojętnie obok wspomnianego wyżej układu.
Z ciekawości powiem, że w nowych biurowcach coraz częściej pomieszczenie z UPS-em (najczęściej serwerownia) jest wydzieloną strefą pożarową - wtedy wyłączenie tylko obwodów gwarantowanych może mieć sens (oczywiście z zachowaniem wszystkich nowych wymogów dotyczących sygnalizacji).
[quote=“MarcinRCD, post:40, topic:14817, full:true, full:true”]
Odnośnie samego IDT to musi istnieć uzasadnienie dla niestosowania wyrobu certyfikowanego, na ten moment zestawu PWP prod. Cerbex.
[/quote]
Tutaj się akurat z kolegą nie zgodzę. Ustawa o wyrobach budowlanych jednoznacznie wskazuje w jakich sytuacjach wyrób może być wprowadzony o jednostkowe dopuszczenie. Jedynymi warunkami wykluczającymi jest istnienie normy zharmonizowanej lub Europejskiej Oceny Technicznej na dany wyrób. W przypadku PWP żaden z tych warunków nie jest spełniony, więc wprowadzenie w oparciu PWP jest jak najbardziej możliwe bez żadnych dodatkowych warunków.
Oczywiście lobby firmy Cerbex, wpływające na rzeczoznawców i oficerów prewencji próbuje wszystkim wmówić co innego, ale zwracam się do szanownych kolegów projektantów i wykonawców o rozsądek. Nie dajmy sobie wmówić takich monopolistycznych praktyk. IDT pozwala na zupełnie legalne wprowadzenie PWP i to wg wcześniejszych standardów, czyli aparatu zainstalowanego w rozdzielnicy głównej, bez dodatkowej skrzynki, którą trzeba gdzieś przecież pomieścić.
[quote=“MarcinRCD, post:40, topic:14817, full:true, full:true”]
Dopuszczenie jest zatwierdzane przez głównego projektanta budynku - architekta. Nie jest wymagane uzgodnienie IDT z rzeczoznawcą ppoż pod warunkiem zgodności IDT z projektem budowlanym bazowym uzgodnionym z rzeczoznawcą. To zresztą potwierdza architekt.
[/quote]
Tutaj również się nie zgodzę. Ustawa o wyrobach budowlanych wspomina o projektancie obiektu, ale w prawie budowlanym taka definicja nie występuje. Projektantami obiektu są zarówno architekt, konstruktor, elektryk i sanitarny, więc logicznym wnioskiem jest, że IDT powinien uzgodnić projektant odpowiedniej branży, w tym przypadku elektryk (ten podpisany na projekcie budowlanym).
Pomimo powyższego zdania, polecam jednak ten podpis architekta zdobyć. Uczestniczyłem w tym roku w odbiorach gdzie przygotowywałem IDT dla PWP i strażak upomniał się o podpis architekta, mimo że gdy wszedłem z nim w dyskusję to nie potrafił uargumentować takiej konieczności. Inwestor jednak wymusił w końcu na architekcie podpisanie IDT i to zamknęło sprawę.
[quote=“Wykidajlo, post:42, topic:14817, full:true, full:true”]
Pomimo powyższego zdania, polecam jednak ten podpis architekta zdobyć. Uczestniczyłem w tym roku w odbiorach gdzie przygotowywałem IDT dla PWP i strażak upomniał się o podpis architekta, mimo że gdy wszedłem z nim w dyskusję to nie potrafił uargumentować takiej konieczności. Inwestor jednak wymusił w końcu na architekcie podpisanie IDT i to zamknęło sprawę.
[/quote]
No dobra a co jeśli mamy budynek kilkudziesięcioletni i go w PWP doposażamy? ( bo akurat przyszła decyzja ze straży że ma być PWP…) Skąd wziąć podpis architekta który zapewne już nie żyje?
Jeżeli jest budynek istniejący i remont lub przebudowa to nie ma odbiorów PSP i pozwolenia na użytkowanie, więc i nie ma strażaka, który miałby się do czegokolwiek przyczepiać. Ja pisałem w kontekście nowych budynków i “dupokrytki” na nadgorliwych funkcjonariuszy prewencji PSP.
[quote=“Wykidajlo, post:44, topic:14817, full:true, full:true”]
Jeżeli jest budynek istniejący i remont lub przebudowa to nie ma odbiorów PSP
[/quote]
[quote=“Wykidajlo, post:44, topic:14817, full:true, full:true”]
No dobra a co jeśli mamy budynek kilkudziesięcioletni i go w PWP doposażamy? ( bo akurat przyszła decyzja ze straży że ma być PWP…)
[/quote]
Kolego, czytaj ze zrozumieniem. Moim zdaniem żądanie podpisu architekta jest niepoważny. Za PWP odpowiada tylko i wyłącznie projektant elektryk.
[quote=“opornik, post:45, topic:14817, full:true, full:true”]
[quote=“opornik, post:45, topic:14817, full:true, full:true”]
Jeżeli jest budynek istniejący i remont lub przebudowa to nie ma odbiorów PSP
[/quote]
[quote=“opornik, post:45, topic:14817, full:true, full:true”]
No dobra a co jeśli mamy budynek kilkudziesięcioletni i go w PWP doposażamy? ( bo akurat przyszła decyzja ze straży że ma być PWP…)
[/quote]
Kolego, czytaj ze zrozumieniem. Moim zdaniem żądanie podpisu architekta jest niepoważny. Za PWP odpowiada tylko i wyłącznie projektant elektryk.
[/quote]
Czytam ze zrozumieniem i również uważam, że żadne podpisy “projektanta budynku” -kimkolwiek jest- nie są potrzebne. Natomiast jeśli ktoś myśli inaczej ( tutaj np niejaki Edwards który jest rzeczoznawcą ) to podałem konkretny przykład przypadku gdzie podpisu takiego nie uzyska się…
I oczywiście, że PSP odbiera PWP w budynkach istniejących skoro decyzje o konieczności montażu PWP wydaje.
Moja uwaga dotycząca czytania ze zrozumieniem dotyczyła Kolegi Wykidajło
-
Ja się z kolegami zgadzam, że wymaganie podpisu architekta to głupota i powtarzam to w każdym z moich powyższych postów, oraz że najważniejszą osobą do podpisu IDT jest projektant instalacji elektrycznych. Wspomniałem jednak moje osobiste doświadczenia z odbioru budynku w Warszawie, gdzie strażak się uparł, choć nie potrafił tego uzasadnić i tylko dlatego doradzałem, że warto taki podpis mieć jeżeli jest taka możliwość i architekt nie staje okoniem.
-
Co do odbiorów PWP w budynkach istniejących to mylisz się. PSP zajmuje stanowisko tylko w przypadku BUDOWY (czyli wykonanie nowego obiektu, a także odbudowę, rozbudowę i nadbudowę). W przypadku zadania polegającego tylko na zainstalowaniu PWP mamy do czynienia co najwyżej z przebudową, przy której nie trzeba ani zgłoszenia do PSP, ani pozwolenia na użytkowanie, ani zgłoszenia zakończenia robót.
Witam.
Poniżej komunikat jaki ukazał się 15 lutego 2024.
Oczywiście CNBOP jak widać rżnie głupa bo kto zapłaci to dostanie “certyfikat” na urządzenie które zagraża bezpieczeństwu. Niestety rzeczoznawcy co i tutaj widać nie mają pojęcia o instalacjach elektrycznych i są przekonani że ich pieczątka jest potrzebna, tylko nie wiadomo po co ?
Dawno zgłaszałem potrzebę uzgadniania projektów w danej jednostce PSP a nie u rzeczoznawcy za który nie bierze odpowiedzialności. Uzgadnianie projektu w PSP, czyli u tych co dany obiekt będzie odbierany skończył by obecną patologię, ale jak widać kasa jest ważniejsza od bezpieczeństwa i normalności. Aha na plus to to że możemy zaroić na projektach PWP także żądajcie dużą kasę bo to jest szansa dla elektryków, bo dlaczego tylko rzeczoznawcy mają kosić siano za nic, a my przynajmniej za to bierzemy odpowiedzialność nie oni.
[quote=“bezpiecznik123, post:49, topic:14817, full:true, full:true”]
Dawno zgłaszałem potrzebę uzgadniania projektów w danej jednostce PSP a nie u rzeczoznawcy za który nie bierze odpowiedzialności. Uzgadnianie projektu w PSP, czyli u tych co dany obiekt będzie odbierany skończył
[/quote] Patologią jest to, że “strażacy” chcą ingerować w coś na czym się nie znają, czyli w budowę elementów/układów elektrycznych. Tym procederem narobili więcej złego niż dobrego. Obecny układ PWP staje się bardziej skomplikowanym i awaryjnym układem niż kiedyś - to chyba błąd.
Rozumiem, że Rzeczoznawca ma akceptować lokalizację PWP a kto tam sobie będzie brał za to odpowiedzialność - niech się strażacy zastanawiają. Ale teraz robią się anomalia, gdy Fajermany chcą mówić że coś złożone przez swojego ziomka (np Cerbex) jest OK a te same elementy kupione w hurtowni za 1/3 ceny, zaprojektowane przez elektryka, złożone przez wykonawcę i odebrane przez inspektora oraz służby prewencji mogą mieć problem prawny.
Póki co inwestorzy i nieidący z duchem czasu projektanci otwierają szeroko oczy ze zdziwienia na procedury a przede wszystkim koszty.