A ja łączniki oświetlenia montuję tak, aby przy wyłączonym - klawisz był do “góry” - zaś proces włączenia - klawisz “w dół”.
Kierują mną np. względy estetyczne - nie widać brudu i kurzu , gdy klawisz jest “u góry” ![]()
A ja łączniki oświetlenia montuję tak, aby przy wyłączonym - klawisz był do “góry” - zaś proces włączenia - klawisz “w dół”.
Kierują mną np. względy estetyczne - nie widać brudu i kurzu , gdy klawisz jest “u góry” ![]()
Witam!
Ale to są odrębne kwestie.
Rozdzielnia to rozdzielnia a wyłacznik światła wto wyłacznik światła.
Więc przenoszenie rozwiązań z przemysłu czy z rozdzielni do mieszkaniówki a w zasadzie do wyłączników instalacyjnych oświetlenia do niczego nie doprowadzi.
Na wyspach jest tak, że wyłącznik ma opisane zaciski. Stosując np. wyłącznik schodowy jako zwykły należy przyąłczyć fazę do zacisku L zaś odplyw do L1. A sam wyłącznik należy zamontować tak aby opisy na nim zamieszczone nie były (gdy się patrzy od strony puszki) do góry nogami. Wtedy wszystko wychodzi samo.
I jest tak w każdym wyłączniku niezależnie od producenta.
Ciekawe czy nasi producenci też stosują taką zasadę?
Ale jakoś esy, i inne floresy tez tak działają, że do góry to załączone. Prawda? A co jak aparat ma tak, że w prawo załączony a w lewo wyłączony?
wziąłem do ręki łącznik pojedynczy polskiego producenta na El… i co widzę:
L - zacisk na dole
zatem wygląda na to, że załączenie jest wtedy, gdy przyciśniemy klawisz w dół - zaś wyłączenie, gdy jest do góry
Nasi często stosują oznaczenia barwowe. Więc co jest do góry nogami?
Powoływanie się na przykład z wysp jest trochę dziwny. Oni przecież nawet jeżdżą po lewej stronie. A jak to jest w innych państwach unii? Jeżeli system załączania jest jednoznaczny w rozdzielniach, nic nie stoi na przeszkodzie żeby stosować taki sam w mieszkaniach. Dwa różne systemy to bałagan.
Pozdrawiam.
Witam!
Dziwnym jest to, że próbuje kolega narzucić swoje rozwiązanie jako jedynie słuszne. Jednemu miernik “krzyczy” drugiemu wydaje się.
Jak zrobisz tak zrobisz kolego, ważne by miało to ręce i nogi, czyli wszystkie wyłączniki w obiekcie tak samo.
Nasi często stosują oznaczenia barwowe.
Jak wyżej, czyli ważne aby wszystkie były tak samo.
To o czymś świadczy.
Witam!
Bardzo słusznie! Zrobić tak żeby było jednakowo w całym obiekcie. A przekonać adwersarza do swoich poglądów to zadanie niewykonalne i niech tak zostanie.
Pozdrawiam.
Witam. HD 60 364-6:2007 Gniazda wtyczkowe
• Zamontowane na odpowiedniej wysokości nad podłogą lub powierzchnią roboczą
• Prawidłowa biegunowość
• Przewód ochronny obwodu podłączony bezpośrednio do zacisku uziemiającego gniazda wtyczkowego
Zalecenie że L ma być z lewej a N z prawej znalazłem, ale norma mówi o prawidłowej biegunowości…
Instrukcje mierników do parametrów instalacji mówią o przełączniku /także automatycznym/ w przypadku niewłaściwej biegunowości /czy to trzeba rozumieć błędnej?/.Gniazda hermetyczne mają oznaczenia L z lewej N z prawej ,że klapka otwiera się do góry to chyba oczywiste więc wychodzi że L musi być w całym mieszkaniu z jednej strony –lewej.
Pozdrowienia ,
ps.szukam obowiązującego Rozporządzenia ,jak znajdę to podam nr.bo chyba jest jednak określona kolejnośćod lewej L ,N po prawej a bolec PE u góry.
Proszę się nie gniewać, ale kolega to ja kot? Siedem żyć, a i tak zabraknie czasu by odszukać taki zapis.
Nie gniewam się. Mało tego że obowiązuje kolejność podłączania przewodów do gniazdek ale do wtyków 230V także
Pozdrowienia,
Witam ponownie. Chwilowo znalazłem tylko: z zaleceń SEP dotyczącej ochrony przeciwporażeniowej cytuję
Pojedyncze gniazda wtyczkowe ze stykiem ochronnym należy instalować w takim położeniu, aby styk ten występował u góry. Przewody do gniazd wtyczkowych dwubiegunowych należy przyłączać w taki sposób, aby przewód fazowy był przyłączony do lewego bieguna, a przewód neutralny do prawego bieguna – układ sieci TN-S. W istniejących rozwiązaniach instalacyjnych, gdzie występuje układ sieci TN-C, przewód fazowy należy przyłączać do lewego bieguna, natomiast przewód ochronno-neutralny PEN do styku ochronnego połączonego z prawym biegunem jak to przedstawiono na rysunku nr 28. Rys. 28.Schemat przyłączenia przewodów do gniazda wtyczkowego ze stykiem ochronnym w układzie sieci TN-S i TN-C W przypadku gniazd wtyczkowych podwójnych powinna obowiązywać zasada przyłączania przewodów tak jak dla gniazd wtyczkowych pojedynczych. W związku z powyższym gniazda podwójne powinny mieć krzyżowe połączenia zacisków prądowych tak jak to przedstawiono na rysunku nr 29. Rys. 29. Schemat przyłączenia przewodów do gniazda wtyczkowego podwójnego ze stykami ochronnymi w układzie sieci TN-S Nie zaleca się stosowania gniazd wtyczkowych wielokrotnych (podwójnych, potrójnych), w których nie może być realizowany jednakowy układ biegunów względem styku ochronnego PE, taki jak podano wyżej
Źródło :
mgr inż. Andrzej Boczkowski Warszawa, 2.02.2008 r.
Stowarzyszenie Elektryków Polskich Sekcja Instalacji i Urządzeń Elektrycznych
Wybrane zagadnienia ochrony przeciwporażeniowej w instalacjach elektrycznych do 1 kV
pozdrowienia Adam,
Tenże sam autor nakazywał kiedyś (w starych Warunkch Technicznych Wykonania i Odbioru) dokładnie to samo, tyle że z bolcem gniazd … na dole
.
Witam
Spokojnie kolego mar_cik,
kiedyś gniazda i wtyczki były budowane inaczej (starsi koledzy to pamiętają). Nie był to jak sądzę wymysł pana Boczkowskiego.
W wielu starych gniazdach np IP 44 klapki przysłaniające są często wyłamane przez wkładanie nowych wtyczek kątowych (odwrotnych). Zamiana została przeprowadzona wiele lat temu, gniazda takie jeszcze funkcjonują.
STANCA
Mam jeszcze zasilacz anodowy (6,3 przemiennego, 220 stałego), właśnie z wtyczką starego typu, gdzie miejsce na bolec wypada “na dole wtyczki” ![]()
Witam.
Opracowanie na temat:
mgr inż. Fryderyk Łasak
Członek Oddziału Nowohuckiego SEP
Wykonywanie pomiarów odbiorczych i okresowych w instalacjach elektrycznych niskiego napięcia (nowelizacja styczeń 2010 r.)
cytuję:
1.2. Obowiązująca zasada w ochronie przeciwporażeniowej
Nowe przepisy ochrony przeciwporażeniowej wprowadziły zasadę: najpierw chronić, potem zasilać. Z tej zasady wynika kilka wymagań, których przestrzeganie znakomicie zwiększa bezpieczeństwo użytkowania urządzeń elektrycznych, szczególnie w mało bezpiecznym systemie sieci TN-C.
Należą do nich: sposób przyłączania przewodu ochronno-neutralnego do obudowy urządzeń 1-szej klasy ochronności i sposób przyłączenia przewodów w gniazdach wtyczkowych w układzie TN-C (rys 1.1). W gniazdach bezpiecznikowych – zasilający przewód fazowy należy przyłączać do śruby stykowej a odpływowy do gwintu gniazda, w oprawach żarówkowych – przewód fazowy należy przyłączać do dolnego styku a ochronno-neutralny do gwintu oprawki. Zalecany sposób przyłączania przewodów fazowego, neutralnego i ochronnego w gniazdach wtyczkowych w układzie TN-S przedstawia rys. 1.2.
Zalecany sposób podłączania przewodów w gniazdach wtyczkowych, jest szczególnie ważny w sieciach komputerowych, aby nie eliminować filtrów przeciwzakłóceniowych, lub nie podawać napięcia na obudowę urządzeń jak na rys 1.3c.
Łączenie gniazd wtyczkowych wg. rys. 1.2, przewód fazowy na lewy styk a neutralny na prawy styk, jest szczególnie ważne dla pomiarowców, gdyż znacznie ułatwia wykonywanie pomiarów.,
autor inny…
Ps. Czy to nie są przypadkiem zasady wiedzy technicznej?
Po części tak. Zasady muszą z czegoś wynikać. I wynikają raczej z prawideł, które mamy dość dobrze opisane, ale nie możemy ich zmienić. I raczej nie mogą być inne w róznych krajach. A jeżeli są, to znaczy że to nie żadna zasada, lecz umowna sprawa wewnętrzna.
A i tak dalej nie mamy podanego konkretnego zapisu prawnego co do tej fazy z lewej strony.
Witam. Jeszcze nie znalazłem podstawy prawnej ale poprosiłem autora publikacji aby ją podał skoro się na nią powołuje .Poczekajmy na Jego odpowiedz.
Pozdrowienia,
“Łączenie gniazd wtyczkowych wg. rys. 1.2, przewód fazowy na lewy styk a neutralny na prawy styk, jest szczególnie ważne dla pomiarowców, gdyż znacznie ułatwia wykonywanie pomiarów.” czyli nie chodzi o użytkownika i jego bezpieczeństwo, tylko o pomiarowca. Użytkownik korzysta z gniazdka niemal bez przerwy, a pomiarowiec i raz na 5 lat. Przyrządy pomiarowe same sobie zamieniają biegunowość, więc ta zasada jest bez sensu. A raczej bez sensownego uzasadnienia. Jak już coś podłączyłem - wtyczą do gniazda - to jakie ma znaczenie biegunowość w gniazdku?!
Stosuję tę zasadę dla swojej wygody - neonówką sprawdzając fazę unikam zbędnych ruchów. Oszczędność energii i czasu. Mojego, nie użytkownika.
Co innego zasada związana z podłączeniem wody gorącej “z lewej” a zimnej “z prawej” w baterii. To ma sensowne uzasadnienie.
AWK
Małe pytanko: dlaczego wtyczki komputerowe mają oznaczoną biegunowość? Włączamy je przecież do standardowych gniazd . Co może się stać gdy gniazdko ma L z prawej strony/nosimy kompy do naprawy a uszkodzony zasilacz impulsowy czy spuchnięte kondensatory na płycie głównej to tak ze, starości, /.