Odbior instalacji elektrycznej

Jakie uprawnienia elektryczne musi posiadac elektryk aby mogł odebrac instalacje w domku jednorodzinnym? Oprocz tego ze swiadectwo kfalifikacji E. Zrobilem sobie w domka instalacje, mam uprawnienia ale chyba nie na odbior bo mam w grupie 1 podpunkt 2 i 10, a na odbior powinienem miec zrobione jeszcze tzw. pomiary. Prosze o wasze opinie.

Witam!
Temat wielokrotnie przerabiany na wielu forach dla elektryków, więc by się nie rozwodzić napiszę krótko.
-By wykonać instalację i pomiary wystarczy “E” (montaż + pomiary), by wystawić protokół z pomiarów elektrycznych i dokonać oceny stanu technicznego instalacji, (jako załącznik do książki budowy), należy posiadać jeszcze świadectwo kwalifikacyjne “D” w zakresie montażu + pomiary.

Witam Wszystkich, Koleżanki i Kolegów na FORUM.

Albo ja jestem w niewiedzy albo Kolega wprowadza innych w błąd.
Proszę podać nam akt prawny w którym piszę że pomiary odbiorcze (pomontażowe) musi wykonywać lub podpisać osoba z „D”?

Witam!
Nie zamierzam prowadzić jałowych dyskusji, zwłaszcza z byłym kolegą.
P.S.
Dla elektroinstalatora i pomiarowca nie ma różnicy, czy jest to nowa czy stara instalacja i kiedyś do oceny stanu technicznego instalacji wymagane były “E” (+ pomiary), a teraz wymaga się “D” (+ pomiary).

Witam Wszystkich, Koleżanki i Kolegów na FORUM.
Kolego EDI, jak widzisz unikam Twoich postów i w tym wątku zabrałem tylko głos gdyż wątek utworzył Kolega „kabu5ia” z Krakowa. A nie lubię aby ktoś Krakowiaków ogłupiał pisząc totalne bzdury.
Zgodnie z ustawą Prawa energetycznego oraz Prawa budowlanego art. 12, każdy młody elektryk wie że nową instalację musi zatwierdzić osoba z uprawnieniami budowlanymi a pomiary może wykonać elektromonter z „E”.
Natomiast zgodnie z art. 62 PB, badania okresowe powinna wykonywać lub nadzorować osoba z „D”.
Jak ktoś nie zna podstawowych ustaw, które każdy elektromonter powinien znać jak 12 przykazań, to może niech nie zabiera głosu.
Ps.
Temat zakończyłem.

Witam!
Wskazałem tryb postępowania wykonawcy edi i pomiarowca elektryka, który w myśl PB nie jest uczestnikiem procesu budowlanego, a co zrobi autor tematu, to sprawa wyłącznie jego.
P.S.
-Nawet gdyby miał jeszcze UB, to i tak nie odebrałby sobie instalacji, bo to rola Inspektora Nadzoru Budowlanego (czy innego uczestnika procesu budowlanego z UB).

Witam kolegów.

Kolego Krystynie czytając dokładnie posty w tym temacie, odnoszę wrażenie iż twoje zarzuty pod adresem kolegi Edwarda są chybione a mianowicie piszesz:

Albo ja jestem w niewiedzy albo Kolega wprowadza innych w błąd.
Proszę podać nam akt prawny w którym piszę że pomiary odbiorcze (pomontażowe) musi wykonywać lub podpisać osoba z „D”?

by w następnej wypowiedzi samemu sobie na to odpowiedzieć ;

Natomiast zgodnie z art. 62 PB, badania okresowe powinna wykonywać lub nadzorować osoba z „D”.
Jak ktoś nie zna podstawowych ustaw, które każdy elektromonter powinien znać jak 12 przykazań, to może niech nie zabiera głosu
.



Kolego kabu5ia nawet mając UB lecz nie posiadając uprawnień pomiarowych nie będziesz mógł ,odebrać , tej instalacji. A wiem że protokół z pomiarów jest potrzebny wraz z kompletem innych dokumentów i to nie tylko dotyczącym instalacji elektrycznej. W nadzorze budowlanym zgłasza sie zakończenie budowy a nie odbiór instalacji elektrycznej.
A wypowiedzi kolegi Krystyna i Ediego mimo że inaczej brzmiące, mówią to samo:

Zgodnie z ustawą Prawa energetycznego oraz Prawa budowlanego art. 12, każdy młody elektryk wie że nową instalację musi zatwierdzić osoba z uprawnieniami budowlanymi a pomiary może wykonać elektromonter z „E”.



bo to rola Inspektora Nadzoru Budowlanego (czy innego uczestnika procesu budowlanego z UB).

A inspektor na pewno ma UB… Miłej niedzieli życzę kolegom.

Witam Wszystkich, Koleżanki i Kolegów na FORUM.

Kolego “mania”, Szanuję Kolegi post i każdy może mieć swoje zdanie które również szanuję. Ale gdy ktoś, wg mnie, pisze bzdury, to mogę, a wręcz powinienem, się wypowiedzieć.
Kolego “mania”, proponuję nie sugerować się postami pewnych osobników, na kilka godzin zapomnieć o postach na forum i samemu zastanowić się nad zapisami w „PB” a zwłaszcza art. 12, 62 oraz rozdział 3.
A następnie dojść do własnej wiedzy technicznej po dokładnym przeanalizowaniu „PB”.

Z „PB”

Art. 17.Uczestnikami procesu budowlanego, w rozumieniu ustawy, są:

  1. inwestor;
  2. inspektor nadzoru inwestorskiego;
  3. projektant;
  4. kierownik budowy lub kierownik robót.

Oprócz zapisów w ustawach trzeba trochę pomyśleć. Kierownik robót ds. elektrycznych nie jest w stanie wszystkiego sprawdzić.
Uczestnikami procesu budowlanego są pomocnicy kujący bruzdy pod kable aby były na odpowiedniej głębokości, elektrycy łączący puszki i osprzęt itd.
Kierownik robót odpowiada za wykonanie instalacji i jakich pracowników sobie zatrudni, to będzie miał taką czy inną opinię o swojej firmie lub będzie oglądał przez kilka lat niebo w kratki.

Tu Koledze przyznam rację. Jednak ile instalacji jest wykonywanych w domkach wiejskich czy miejskich jednorodzinnych, gdzie Inspektora Nadzoru Budowlanego nikt nie widział?

Nie wiem jak Kolega to odebrał ale ja osobiście, całkowicie nie zgadzam się z teoriami Kolegi EDI.

Witam
Budynek typu dom jednorodziny do odbioru zgłasza inwestor /właściciel/który musi dołączyć stosowne dokumenty odbiorowe tj : oświadczenie kierownika budowy o wykonaniu zgodnie z…,/przy tak małym obiekcie nie są przeważnie wymagani specjalistyczni kierownicy branżowi czy inspektorzy nadzoru/ dokumentacje powykonawczą, protokoły odbioru przyłączy - woda, gaz, energetyka, oświadczenie o dopuszczeniu poszczególnych instalacji do użytkowania wystawione przez przedstawicieli poszczególnych branż tj między innymi mistrza kominiarskiego… i w naszym przypadku protokoły pomiarów instalacji elektrycznej wykonanych przez pomiarowca i podsumowanych na zakończenie wnioskiem z tych pomiarów stwierdzającym i orzekającym czy instalacja nadaje się do eksploatacji podpisanym przez osobę z uprawnieniami dozorowymi dla danej instalacji. I dopiero na podstawie przekazanych dokumentów odbywa się odbiór budynku przeprowadzany przez stosowne służby co jest określone w PB.
PS
Bo skoro osoby z “D” w oparciu o PB co 5 lat mogą orzekać o stanie instalacji i jej dopuszczeniu do eksploatacji, to nie ma innych podstaw o dopuszczeniu nowej instalacji jak te same orzeczenia i dopuszczenia wystawione przez te same osoby.
Pozdrawiam
Piotr

a jezeli zakładając teoretycznie ze mam uprawnienia na pomiary i ich dokonałem czy ktoś z “D” to podpisuje ewentualnie weryfikuje

a jezeli zakładając teoretycznie ze mam uprawnienia na pomiary i ich dokonałem to ktoś z “D” to podpisuje ewentualnie weryfikuje

a jezeli zakładając teoretycznie ze mam uprawnienia na pomiary i ich dokonałem to ktoś z “D” to podpisuje ewentualnie weryfikuje

Witam
Tak osoba z “D” sprawdza całość instalacji /przegląd, zgodność: z dokumentacją;normami;przepisami , opisy, schematy, połączenia itd./ i poprzez swój podpis bierze, przejmuje na siebie całkowitą odpowiedzialność za poprawnie wykonaną instalacje w przypadku jak dopuści ją do eksploatacji
Pozdrawiam

Witam Wszystkich, Koleżanki i Kolegów na FORUM.

Szanowny Kolego i Koledzy, zastanówmy się nad różnicą w sprawdzeniu i badaniu nowej instalacji a badaniem okresowym już istniejącej instalacji.
To jest kolosalna różnica, którą można porównać z sprawdzeniem i badaniami samochodu który idzie do sprzedaży a po czym badaniami (przeglądami) technicznymi wykonywanymi co pewien okres.
Gdy ktoś nie rozróżnia badań nowej instalacji wg PN-IEC 60364 od badań okresowych, to jego sprawa.
Ja widziałem instalacje wykonane przez wykonawców w domkach jednorodzinnych wykonanych przewodami dwużyłowymi 1 mm2 i wiele innych cudów.

Nie mogę przemilczeć postów, gdy ktoś ogłupia innych, nie dotyczy to bezpośrednio Kolegi “czak61”.
Zgodnie z prawem „PB”:

  1. Nowa instalacja ma być wykonana wraz z pomiarami przez osobę lub nadzorującą z „UB”.
  2. Badania okresowe może wykonywać osoba z „D”.
    I na koniec.
    Wg mnie, osoby nie posiadające „UB” wg art. 12 z „PB”, wykonujący instalację elektryczne bez projektu,
    działają nie zgodnie z prawem. A resztę można poczytać w „KK”.

Witam
ad. kol.Krystyn
Nie KK a KC - umowy o roboty budowlane
a tak na poważnie kto mówił o braku projektu, budynek jednorodzinny jest wykonywany na podstawie projektów budowlanych wraz z branżowymi zatwierdzonych w dozorze przy okazji wydania zezwolenia na budowę. Tak proste instalacje nie wymagają specjalnych dokumentacji wykonawczych. jeżeli wykonamy zgodnie z projektem to nie ma mowy o odstępstwach i instalacja wykonana jest zgodnie z projektem. Kierownik budowy poświadcza o wykonaniu zgodnie z projektem, ewentualnie projektant instalacji jest osobą biorącą udział w procesie. Nie ma potrzeby ustanawiania kierowników robót branżowych i inspektorów nadzoru. A jeżeli organ dokonujący odbioru stwierdzi że zachodzi konieczność powołania w skład komisji specjalistę branżowego to go sobie powołuje i on bierze udział w odbiorach. PB określa do jakich obiektów potrzebna jest pełna obsada uczestników procesu i sposoby odbiorów tych obiektów.
Panie Krystynie proszę mi wytłumaczyć jak osoba sprawdzająca z D czy z UB raz widzi przekroje, zabezpieczenia, stan instalacji i orzeka a drugi raz nie rozróżnia przekrojów i zabezpieczeń nie umie czytać dokumentacji.
Swego czasu jak do wykonawstwa instalacji elektrycznych należało mieć koncesje udzieloną przez ZE, dopuszczano jednorazowe wykonawstwo instalacji dla własnych potrzeb przez osobę posiadającą uprawnienia.
Pozdrawiam
Piotr

Witam Kolegów.

Kierownik robót ds. elektrycznych nie jest w stanie wszystkiego sprawdzić.

To niech “UB” kuje bruzdy i układa przewody (najlepiej w peszlach).
A wcześniej sobie zrobi projekt, wykona obliczenia i zatwierdzi.
Później zrobi pomiary, napisze protokół i zatwierdzi go. A co. Wolno mu.
A na koniec przeprowadzi odbiór.
Alfa-omega.

A później ja przyjadę, porobię zdjęcia i zamieszczę na Forum ise.pl.

Witam!
Ostania już w tym temacie lektura, kolejny raz powtarzana na forach:
USTAWA z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej
(Dz. U. Nr 173, poz. 1807)
Art. 19.
Jeżeli przepisy szczególne nakładają obowiązek posiadania odpowiednich uprawnień zawodowych przy wykonywaniu określonego rodzaju działalności gospodarczej, przedsiębiorca jest obowiązany zapewnić, aby czynności w ramach działalności gospodarczej były wykonywane bezpośrednio przez osobę legitymującą się posiadaniem takich uprawnień zawodowych.

Panowie, u mnie w rejonie warunkiem odbioru jest protokół z pomiarów i kserokopia uprawnień dozoru z pomiarami. Po prostu taka jest interpretacja przepisów. Same przepisy są o kant d… potłuc, za dużo w nich namieszali i dlatego są niejednoznaczne. Jak przepisy są niejednoznaczne, a takie są, to zostaje lokalna interpretacja przepisów.
U nas każdy inwestor otrzymuje listę jakie “papiery” ma przygotować do odbioru budowli, tego trzyma sie PIB, kominy nie odbiera inspektor budowlany lecz kominiarz z odpowiednimi uprawnieniami, podobnie z gazem. Takie są ustalenia i koniec.
Zatem, jak sprawa jest niejasna, wypada zwrócic sie do lokalnego oddziału inspekcji budowlanej

Witam!

Do zawiadomienia o zakończeniu budowy obiektu budowlanego lub wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie inwestor jest obowiązany dołączyć dokumenty wyszczególnione w art.57 Prawa Budowlanego. Odbioru instalacji elektrycznej nie dotyczy jedynie ust.4 tej ustawy (dostarczenie protokołów badań i sprawdzeń). A to dlatego, że oprócz podpisu osoby z D+P pod protokołem pomiarów i badań instalacji, w dzienniku budowy powinien znaleźć się także wpis kierownika robót elektrycznych, czyli kogoś z UB.

Ale to nie koniec trosk elektryka – instalatora, bowiem w przypadku domku jednorodzinnego dochodzi jeszcze zgłoszenie do ZE w celu zmiany grupy taryfowej z C na G. I tu dopiero zaczynają się schody, co rejon to inne papiery. :frowning:
Stąd opinia kolegi Yeti55 jest jak najbardziej rzetelna:

Jak przepisy są niejednoznaczne, a takie są, to zostaje lokalna interpretacja przepisów.

U mnie maja swoje wymagania jasno i jednoznacznie określone i do tego trzeba sie dostosować. Poza tym u nas są normalni ludzie w ZE czy w inspekcji budowlanej, w miare mozliwosci są elastyczni, bez problemu nawet pomagają i na rozsądne kompromisy można liczyć, jak ktos chce za mocno przeginać niech nie liczy na znajomości, sam narobi sobie kłopotów.
Przy zdawaniu papierów jest jeszcze mały drobiazg, przyłącze, na to tez potrzebny jest kwit