3x1,5 czy 3x2,5 na gniazda

Witam. Pytanie może banalne, ale spotkałem się już dwukrotnie z instalacją w nowych mieszkaniach, jedno odebrana w tym miesiącu, gdzie gniazda 230V zasilono przewodem 3x1,5mm. Jak to się ma do przepisów? Mnie zawsze uczono że na gniazda dajemy przewód 3x2,5 a na oświetlenie 3x1,5 i zabezpieczamy wyłącznikami odpowiednio 16A i 10A. W jednym z mieszkań jestem w stanie zrozumieć że położono ten cieńszy przewód bo zabezpieczono go s-ką 10A, ale w tym odebranym w tym miesiącu na wszystkich gniazda jest 16A tylko na oświetleniu 10A. A co ciekawe (robię tam drobne zmiany instalacji) odkryłem że oświetlenie tarasu jest zasilone z najbliższego gniazda. Ja jestem troszkę zdezorientowany, ponieważ łamie to wpojone mi zasady. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim. ?

I przy tym należy pozostać, to jest prawidłowe podejście elektryka.

Developer oszczędza na wszystkim, jednak ktoś to odbiera do eksploatacji.

Zgodnie z WT należy wydzielić osobne obwody do oświetlenia i gniazd. A tu ktoś żeruje zdaje się na normie SEP 001, gdzie w mieszkaniówce było dopuszczony wspólny obwód oświetlenia i gniazd. Lecz czy jest to właściwe podejście do zagadnienia - wątpliwa sprawa.

Nie łamać dobrych wpojonych zasad sztuki instalatorskiej.

Pewniem, że tak, na każdym kroku, jest pełno fuszerki i partyzantki niezgodnej z wiedzą techniczną i dobrą praktyką monterki.

Podobne instalacje zauważyłem w sytuacjach gdy do głębokich puszek doprowadzone jest zasilanie i potem przelot do następnej puszki 3x2,5. Na dnie puszki następuje rozdział na kostkach i do samego gniazda - odcinek około 15 cm prowadzony jest przewodami 1,5 mm2. Jak na takie instalacje się zapatrywać? Jak opisać w protokołach? Czy te 15 cm odcinki 1,5 mm mają aż taki decydujący wpływ?
Producenci nadal w wielu seriach osprzętu przygotowują zaciski pod przewody 1,5 mm2

Wiesz nie każdemu możesz powiedzieć, że ma być 2,5 mm2 bo tak ma być i już. Dla developera jest to konkretny dodatkowy wydatek na grubsze przewody.
Co do drucików w puszcze innych niż instalacja w ścianie to zdecydowanie w tym wypadku instalację trzeba traktować jako wykonaną 2,5 mm2. Czasem kupuje się już osznurowane gniazdka gdy jest ich więcej w rzędzie i tam czasem nawet 1 mm2 nie ma i nie będziesz z tego powodu traktował całej instalacji jako wykonanej przewodem 1mm2 gdy w ścianach masz 2,5 mm2

Dzięki za odpowiedzi.
Dalej nurtuje mnie strona prawna i ciekawi mnie kto nagina przepisy? Mi nie zdarzyło się spotkać z projektem w którym do zasilania gniazd stosowało by się przewód mniejszy niż 2,5mm i tyczy to się różnych projektów od hal produkcyjnych przez domki, mieszkania, restauracje itp.

Nie ma odgórnego obowiązku stosowania przewodu 2,5 mm2 dla obwodów gniazd ogólnie rozumianych.
A ciekawe jest to ,że sami elektrycy utrudniają sobie zadanie stosując z własnej inicjatywy taki przewód a potem męczą się przy podłączaniu gniazdek. Praca z drutem 1,5 mm2 to przyjemnosć ale już z 2,5 to makabra w wielu przypadkach.

Przewód 2.5mm² nie nadaje się do podłączenia osprzętu, tym bardziej przy gniazdkach przelotowych i płytkich puszkach . Tak uczy Pan Laskowski na egzaminach i proszę nie kasować tego postu bo komuś to się nie podoba .

Witam.

Przy gniazdach przelotowych nie powinno się montować płytkich puszek.
a jeśli przewód 2,5mm się nie nadaje do podłączenia gniazd, to jaki według kolegi się nadaje???

1.5mm² . Tak ustalono na egzaminie organizowanym przez sep a egzaminatorem był Pan Laskowski ( proszę nie kasować bo to chyba ma jakieś znaczenie )

Niech Pan Laskowski wytłumaczy ten problem osobom powszechnie stosującym przedłużacze z powodu zbyt małej ilości gniazdek w mieszkaniu, a jednocześnie zbyt dużej ich ilości w jednym obwodzie, żeby można było stosować 1.5mm^2.

Niech Pan Laskowski przypomni sobie jakie są kryteria przy wyznaczaniu przekroju przewodów.

Postępowanie przy wyznaczaniu przekroju przewodów:

  1. Wyznacza się przekroje ze względu na obciążalność prądową długotrwałą,
  2. Sprawdza się, czy dobrane przekroje są wystarczające ze względu na dopuszczalny spadek napięcia,
  3. Sprawdza się, czy dobrane przekroje są wystarczające ze względu na cieplne działanie prądów przeciążeniowych i zwarciowych,
  4. Sprawdza się, czy dobrane przekroje są wystarczające ze względu na wytrzymałość mechaniczną,
  5. Sprawdza się skuteczności ochrony przeciwporażeniowej.

Nigdzie nie ma takiego kryterium “Przewód 2.5mm² nie nadaje się do podłączenia osprzętu, tym bardziej przy gniazdkach przelotowych i płytkich puszkach .”

Ja jakoś używam tylko 2,5mm oraz tylko głębokich puszek i nie mam najmniejszego problemu z podłączeniem gniazd. W płytkich faktycznie jest ciężej ale da się zrobić i nie trwa to strasznie długo. A z tego co się orientująco to na 1,5mm można dać maksymalnie S 13A. na kuchnię to może być mało i w pokojach przy ewentualnym dogrzewaniu farelkami w przypadku awarii centralnego również będą kłopoty.

Oczywiście że tak, wraz z modą na puszki połączeniowe pod osprzętem należy dostosować również w tym celu puszki podtynkowe czyli głębokie. I no problem.
Komu przeszkadzała dobra praktyka połaczeń górnych jako puszki rozgałęźne fi 80. Tam się zmieściła również łączówka na śruby a nie tylko złączki Wago.
Gniazda ogólnego przeznaczenia z zabezpieczeniem 16A powinny być dostosowane do podłączenia odbiornika elektrycznego o poborze prądu 16A oraz dostosowany do tego przewód elektryczny, czyli 2,5 mm2. Wykorzystywanie do zasilania obwodu ogólnego gniazd przewodem o mniejszym przekroju to błąd w sztuce. Nie mówimy tutaj o obwodach dedykowanych do konkretnego urządzenia. Dodatkowo należy dbać o jak najmniejszy spadek napięcia w instalacji elektrycznej bo odbiorniki takiego spadku bardzo nie lubią.

Zgodnie z przepisami można stosować 2.5mm² lub 1.5mm² . Wady i zalety to już inny temat.

Witam
Oczywiście, że wykonywanie obwodów gniazdowych przewodem 3x2,5 mm2 to jak najbardziej prawidłowe, i nie ma co do tego wątpliwości. Ale z drugiej strony patrząc na problem zdroworozsądkowo, to nikt normalny nie będzie obciążał gniazda np. w pokoju mocą 3,68kW (P=UxI) , więc jeśli chodzi o te 15 cm przewodu 1,5 mm2, to uważam, że w pewnych przypadkach można to jakoś zaakceptować.

http://ise.pl/index.php?option=com_jfusion&Itemid=39&jfile=viewtopic.php&f=12&t=14175&p=114552&hilit=spawarkę+STANCA#p114552

Ślusarz miał złe doświadczenie z poprzedniej budowy.

Odbiorniki w obecnym czasie mają spore moce, dochodzą jeszcze nieszczęsne harmoniczne.
Wystarczy dobra zima i ludzie włączają do gniazdek co się da by było ciepło. Tak więc 1,5 mm kw. na gniazda ogólne to porażka. Na dedykowane, np. TV, piec można dać 1,5.

Instalacja ma być wygodna i funkcjonalna dla użytkownika, a nie dla montera.
STANCA

Proponuję aby wyraźnie w tym wątku wybrzmiała odpowiedź na pytanie, bo to czy 1,5mm2 jest lepsze do 2,5 mm2 lub odwrotnie to inny temat, który można długo rozwijać. Pytanie było, czy ktoś kogoś ustawą sejmową zmusza do stosowania przewodów w obwodach gniazd (bez rozpatrywania co to za gniazda) - odpowiedź brzmi NIE. I należy to wiedzieć zanim pójdzie się z kimś na wojnę o te 2,5 mm2

Jak ma być dobrze gdy egzaminatorzy mówią takie bzdury dalej to tylko ręce opadają i co tu wymagać od nowych elektryków

kryteria są bardzo ważne a egzaminator w ciągu kilku minut wciska do pamięci elektryków wciska ciemnotę bo bierze pod uwagę, że w latach 70-ych stosowano przewody aluminiowe ADY2x1.5 mm2 i to pracowało - debilizmu nie brakuje tylko jeszcze wpaja się to innym

Ten pan L powinien sam iść na kursy i zdać egzamin a później popracować na budowach.
Niektóre ściany są działowe i cienkie a puszek głębokich nie da się zainstalować zaś przewody 3x2,5 mm2 da się podłączyć do gniazda z pewnym wysiłkiem. Ja stosuję przewody 3x2,5 mm2 do gniazd bez względu na jego przeznaczenie bo zawsze może nastąpić podłączenie m.in. urządzeń grzewczych chociaż jest to nie jedyne kryterium a szczegółowo wyjaśnił to kolega IGBT

Pytanie padło :

Pytanie może banalne, ale spotkałem się już dwukrotnie z instalacją w nowych mieszkaniach, jedno odebrana w tym miesiącu, gdzie gniazda 230V zasilono przewodem 3x1,5mm. Jak to się ma do przepisów?

Odpowiedź : tak jest to zgodne z przepisami. Poco więc bić pianę.

Jeżeli projektant policzył i udokumentował w projekcie, że może być zastosowany przewód 3x1,5mm^2.
Patrzyłeś do projektu?

Osobiście wiem jak wygląda końcowy odbiór instalacji elektrycznych w budynkach mieszkalnych.
Przeprowadzany jest w sposób mało rzetelny. Interesuje ich tylko papier i widoczne wady. Czasami osoby dokonujące odbioru są upierdliwe, w sprawach mało istotnych.
Żaden inspektor nadzoru budowlanego, kierownik budowy, robót, nie będzie sprawdzał suwmiarką średnicy żył przewodów.

oraz

Pan L udzielił odp. jako egzaminator czy też projektant i/lub inspektor zdawali u niego egzamin?
A co by powiedział pan L na poniższe

Prawdopodobnie egzamin oblany… :laughing:
Na ale czym mamy się przejmować? :slight_smile:

:sunglasses: