Witam. Jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Mam duży dom. Obecne zabezpieczenie przed licznikiem głównym to 3x20A, zaś za licznikiem 3x16A gF. Czasy się zmieniają, dochodzi wiele urządzeń elektrycznych i wystąpiłem ze zmianą przyłącza mocy z 10,5 kW na 25 kW. Dość szybko otrzymałem umowę i warunki. Energa pisze tak: “zabezpieczenie przed licznikowe ma być wyłącznikiem nadmiarowo-prądowym bez członu zwarciowego (ogranicznik mocy) o prądzie znamionowym 40A, zainstalowane w szafce pomiarowej”. Dodam że licznik mam w domu.
Po rozpoznaniu rynku po wpisaniu nazwy wyłącznik bez członu zwarciowego wychodzi ETIMAT T.
I teraz zapytanie. Jakie mam dać zabezpieczenie przed licznikiem. Wymyśliłem, że tak by było najlepiej: 3x63A gG + etimat T 3x40A, zaś za licznikiem 3x40 gF. Czy tak mogę zrobić? Czy przed licznikiem muszą być topiki 40A? Chyba że jakieś inne rozwiązania.
Ty nic nie wymyślaj, zatrudnij elektryka, podaj zapotrzebowaną moc, on wszystko podpowie, załatwi i wykona.
Za zwiększenie mocy energetyka zechce kasę, więc trzeba dokładnie obliczyć.
STANCA
[quote=“michal55, post:1, topic:13519, full:true, full:true”]
zabezpieczenie przed licznikowe ma być wyłącznikiem nadmiarowo-prądowym bez członu zwarciowego (ogranicznik mocy) o prądzie znamionowym 40A,
[/quote]
[quote=“michal55, post:1, topic:13519, full:true, full:true”]
Jakie mam dać zabezpieczenie przed licznikiem. Wymyśliłem, że tak by było najlepiej: 3x63A gG
[/quote]
A gdzie to tak pisze w warunkach.
Witam. Dziękuje za posty. Dostałem warunki od energii.
Na wycenę wziąłem dwóch elektryków (obaj fachowcy, i każdy zaproponował inne rozwiązanie), jeden chce dać dodatkowo topiki , a drugi tylko etimat T, stąd moje pytanie. W warunkach mam wyraźnie napisane, że przed licznikiem ja ma to wymienić. W załączniku dałem foto warunków, który o tym mówi. Chyba, że źle interpretuje zapis. Proszę o opinię.
[quote=“michal55, post:5, topic:13519, full:true, full:true”]
Na wycenę wziąłem dwóch elektryków (obaj fachowcy,
[/quote]
Nie obrażaj fachowców. Wyraźnie pisze co ma być na zabezpieczeniu. Temu uwierz.
Ok rozumie, czyli samo etimat T… tylko sugerowałem się na podstawie broszurki producetna emitet T, że ma być bezpośrednio przed nim jeszcze topik.
To jeszcze zapytam się , kto ma wykonywać przyłącze przez licznikiem ja na swój koszt czy przyjedzie ZE???
A kto potrzebuje tej zmiany? Ty, czy zakład energetyczny?
Jeśli Ty, to również Ty ponosisz tego koszty.
Zakład energetyczny jeśli będzie potrzebował dokonać jakiś zmian w przyłączu lub przy liczniku, nie zażąda od Ciebie kasy.
Kolego, wszystko jest napisane w Warunkach Przyłączenia, ponieważ właśnie w tym celu są one wydawane. Wystarczy tylko przeczytać powoli, ze zrozumieniem, jakie obowiązki ciążą z tego tytułu na dostawcy a jakie na odbiorcy i nie rozwijać własnej, radosnej twórczości, nie gdybać, nie przypuszczać, nie wymyślać, tylko zrobić to, co jest zawarte w Warunkach Przyłączenia w dziale ,Obowiązki Odbiorcy"
Nawet czytać nie musi, zaprasza elektryka daje mu papier z Energetyki i pyta za ile to zrobi? Zrobione, ktoś sprawdza, plombuje, kasa wykonawcy. Kropka koniec.
[quote=“STANCA, post:10, topic:13519, full:true, full:true”]
Nawet czytać nie musi, zaprasza elektryka daje mu papier z Energetyki i pyta za ile to zrobi? Zrobione, ktoś sprawdza, plombuje, kasa wykonawcy. Kropka koniec.
[/quote]
Wszystko dobrze, dzisiaj okazało się ze ten elektryk “drugi” chciał dać przed licznikami wyłącznik taryfowy… twierdząc, że taki wynika z warunków.
Mówisz, że nie doktorat. Gdybym wziął takich elektryków, to bym miał niezgodnie z warunkami… i co wtedy? Właśnie uważam, że to forum jest po to aby pomóc a nie krytykować.
Szanowny Panie, Pana rola trzymać portmonetkę i po przyjęciu roboty przez pracownika Energetyki od wykonawcy zgodnie z wytycznymi, wykonawcy zapłacić, a nie sprawdzać poprawność działania elektryków.
Ja bym to ujął w nieco inny sposób: ,weryfikować wiedzę jednego na podstawie wiedzy drugiego, samemu żadnej wiedzy nie posiadając"
Prawidłowe działanie w takim przypadku, jak zresztą w każdym innym, to podpisać umowę z wykonawcą i zapłacić po wykonanym zleceniu. Pan spod sklepu, który kiedyś robił z elektrykiem , takiej umowy nie podpisze, bo Warunków Przyłączenia nie rozumie. Oczywiście wykonać by to mógł, bo kabliki potrafi skręcić tak, żeby żarówka zaświeciła i do gniazdka też dwa kabelki doprowadzi i będzie działało…
Aparaty, urządzenia, po co to komu??? Tylko koszty nabijają. Panie, kiedyś to jeden korek był i wszystko chodziło.
Elektryk prowadzący działalność i zatrudniający pracowników jest z kimś takim cenowym kosmonautą, tyle że ten pierwszy jest potencjalnym dostawcą usług dla tego drugiego a inwestor potem płaci dwa razy i często chce już materiały z tzw. górnej półki
Widzę, że ten post powoduje u niektórych dużo emocji.
Nie wchodząc w szczegóły, ale bez odpowiedzi: " zaproś elektryka, zapłać i będziesz miał z głowy…" jak byście to Panowie zrobili… dać przed licznikiem wyłącznik mocy i nic więcej, zaś za licznikiem tylko wyłączniki nadprądowy…
[quote=“STANCA, post:12, topic:13519, full:true, full:true”]
Szanowny Panie, Pana rola trzymać portmonetkę i po przyjęciu roboty przez pracownika Energetyki od wykonawcy zgodnie z wytycznymi, wykonawcy zapłacić, a nie sprawdzać poprawność działania elektryków.
[/quote]
Czyli ma potulnie płacić i czekać na łaskę panów “zawodowców”? Ilu już takich wydymano i to bez mydła. Najlepiej i najszybciej płacą ci co się nie znają. Budować dom lekarzowi itp zabieganemu baranowi co ma kasę a w dodatku się zupełnie na niczym nie zna to czysta przyjemość dla tzw. budowlańców naciągaczy.
Są wytyczne w tym przypadku z Energetyki, ich pracownik zrobi odbiór, założy plombę. Tu nie ma interpretacji wytycznych.
Trollowanie nie jest tu na miejscu.
STANCA
Witam.
Przy tak znacznym zwiekszeniu mocy prawie napewno bedzie wymagana wymiana WLZ a z doświadczenia wiem ze jeszcze coś dojdzie do roboty w rozdzielnicy.
[quote=“michal55, post:17, topic:13519, full:true, full:true”]
Widzę kolego, że odleciałeś. Powstrzymaj się na przyszłość z wpisami w tym tonie.
[/quote]
Uważam ze koledze więcej pokory by się przydało bo kolega nie posiadając żadnej wiedzy w temacie pyta a fachowcy odpowiadają na bazie własnych doświadczeń poświęcając bezinteresownie swój czas aby koledze pomóc. Nie zawsze ich odpowiedzi będą łechtały ucho kolegi .
Kolega dostał istotne informacje od kol.STANCA odnośnie zapytania - umowa wypłata zgodnie z umową itd.
Umowa ma to do siebie że kolega ma na czym sie oprzeć gdy wynikną błędy ze strony wykonawcy.W umowie też jest gwarancja na wykonane prace zgodnie z wytycznymi .
P.S.
Sprawdza sie rzetelnosć firmy, kwalifikacje elektryka na miejscu wykonywania prac.
Kwalifikacje to przede wszystkim szkoła kierunkowa i świadectwo kwalifikacji umożliwiające wykonywanie prac.