Urządzenia AFDD - nowoprojektowane instalacje

Cześć,

Mam pytanie dotyczące raczkujących w polskich instalacjach urządzeń AFDD (Arc Fault Detection Device) - urządzenia do detekcji zwarć łukowych.

Coraz częściej przewijają się one na różnego rodzaju szkoleniach czy konferencjach. Byłem dzisiaj uczestnikiem takowego, w którym kolejny raz była o nich wzmianka, akurat w kontekście ochrony przed pożarem.
Aktualnie nie są one obligatoryjne, niemniej jednak, są zalecane w pewnych sytuacjach.

Postanowienie normy PN-HD 60364-4-42:2011/A1:2015-01 Instalacje elektryczne niskiego
napięcia – Część 4-42: Ochrona dla zapewnienia bezpieczeństwa – Ochrona przed skutkami
oddziaływania cieplnego:
„421.7. Zaleca się zastosowanie specjalnych środków w celu ochrony przed skutkami zwarć
łukowych w obwodach końcowych:
•w pomieszczeniach z miejscami przeznaczonymi do spania;
•w miejscach, w których występuje ryzyko pożaru ze względu na charakter produkcji lub rodzaj
składowanych materiałów, tzn. lokalizacje BE2 (np. stodoły, zakłady obróbki drewna, magazyny
materiałów łatwopalnych);
•w obiektach wykonanych z materiałów łatwopalnych, tzn. lokalizacje CA2 (np. domy
drewniane);
•w strukturach rozprzestrzeniających ogień, tzn. lokalizacje CB2;
•lokalizacje, w których znajdują się dobra znacznej wartości.
(…)
W obwodach a.c., zastosowanie urządzeń do wykrywania zwarć łukowych (AFDD) zgodnych
z IEC 62606 spełnia wyżej wymienione zalecenia.”

źródło: prezentacja ochrona przeciwporażeniowa Gdańsk – Katowice, 16.01.2025, prof S. Czapp,

Czy spotykacie się w nowobudowanych obiektach budowlanych z tego rodzaju zabezpieczeniami?

Pozdrawiam serdecznie

No pewnie, że nie:

[*]Normy nie każą

[*]Przepisy nie każą

[*]są drogie

[*]robimy tylko co trzeba

[*]Wzięcie roboty - cena 100%

Elektrycy sami bardzo oszczędzają pieniądze klienta na RCD za 99 zł, a tu jeszcze jakieś dyjabły w skrzynce za szejset. Elektryk konkurencyjny poradzi, żeby klient pogonił Cię psem za naciąganie na koszty.
[quote=cz4rnypan post_id=165010 time=1739298823 user_id=39376]
•w obiektach wykonanych z materiałów łatwopalnych, tzn. lokalizacje CA2 (np. domy

drewniane);

•w strukturach rozprzestrzeniających ogień, tzn. lokalizacje CB2;

•lokalizacje, w których znajdują się dobra znacznej wartości.
[/quote]
To tylko zalecenia do domków z drewna i płyty OSB. A także … altanek ogrodowych z drewna?



To coś jak znak na drodze, że wjechałeś pod prąd. Nie trzeba, ale się stawia dla “użytkowników dróg” w celu poprawy bezpieczeństwa. I nie szkoda pieniędzy, bo są niczyje.

<LINK_TEXT text=“https://www.onet.pl/motoryzacja/brd24pl … a2-zginela”>https://www.onet.pl/motoryzacja/brd24pl/66-latka-pojechala-pod-prad-autostrada-a2-zginela</LINK_TEXT>

Spowodowała go 66-latka, która osobową toyotą jechała pod prąd. Dzień wcześniej na tej samej autostradzie zginęły dwie osoby, bo 65-latek jechał pod prąd.

[quote=KonradOW post_id=165016 time=1739305945 user_id=37740]
No pewnie, że nie:

[*]są drogie
[/quote]
Jak to zwykłem mówić - zawsze taniej niż spalona chata.

“Podwójnych” RCD, albo typu B nie stosujesz bo też drogie i nie trzeba? Przecież bez nich też będzie działać. Bez PE też będzie działać. [quote=KonradOW post_id=165016 time=1739305945 user_id=37740]
To tylko zalecenia do domków z drewna i płyty OSB. A także … altanek ogrodowych z drewna?
[/quote]
Bardzo podobne rozporządzenie weszło w Niemczech kilka lat temu. Obowiązek stosowania AFDD w sypialniach i na obwodach o dużym obciążeniu (pralki, piekarniki, zmywarki…). Reszty zaleceń nie pamiętam, musiałbym poszukać.

[quote=KonradOW post_id=165016 time=1739305945 user_id=37740]
To coś jak znak na drodze, że wjechałeś pod prąd. Nie trzeba, ale się stawia dla “użytkowników dróg” w celu poprawy bezpieczeństwa. I nie szkoda pieniędzy, bo są niczyje.

<LINK_TEXT text=“https://www.onet.pl/motoryzacja/brd24pl … a2-zginela”>https://www.onet.pl/motoryzacja/brd24pl/66-latka-pojechala-pod-prad-autostrada-a2-zginela</LINK_TEXT>

Spowodowała go 66-latka, która osobową toyotą jechała pod prąd. Dzień wcześniej na tej samej autostradzie zginęły dwie osoby, bo 65-latek jechał pod prąd.
[/quote]
I uważasz że oznakowanie jest poprawne/wystarczające, skoro w ciągu dwóch dni kilka osób wjechało pod prąd?

[quote=w3501yyyy post_id=165017 time=1739312323 user_id=39271]


Bardzo podobne rozporządzenie weszło w Niemczech kilka lat temu. Obowiązek stosowania AFDD w sypialniach i na obwodach o dużym obciążeniu (pralki, piekarniki, zmywarki…). Reszty zaleceń nie pamiętam, musiałbym poszukać.

[/quote]

Pytanie co jest sypialnią.

Czy pokój dziecięcy w którym dziecko się uczy itp. oraz śpi można tak zakwalifikować?

A salon z kanapą z funkcją spania?

[quote=w3501yyyy post_id=165017 time=1739312323 user_id=39271]


Bardzo podobne rozporządzenie weszło w Niemczech kilka lat temu. Obowiązek stosowania AFDD w sypialniach i na obwodach o dużym obciążeniu (pralki, piekarniki, zmywarki…). Reszty zaleceń nie pamiętam, musiałbym poszukać.

[/quote]

Ten obowiązek wprowadzała w Niemczech norma DIN VDE 0100-420 z roku 2016, z czego po 3 latach się wycofano i zostały jedynie zalecenia.

[quote=KonradOW post_id=165016 time=1739305945 user_id=37740]
No pewnie, że nie:

[]Normy nie każą

[
]Przepisy nie każą

[/quote]
Normy i przepisy oczywiście nie każą, przynajmniej bezpośrednio, natomiast pamiętajmy, że obowiązuje nas (projektantów/wykonawców) art. 5 ustawy Prawo Budowlane:

“(…) projektować i budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej” Czy zalecenia z normy nie są przykładem szeroko rozumianej “wiedzy technicznej”?



Oczywiście co do ceny, wszystko zależy od rodzaju Inwestora. Uwierzcie mi, bądź nie, ale są Inwestorzy, którzy stawiają bezpieczeństwo ponad ekonomiczne aspekty, i nie działają na zasadzie “CCC (cena czyni cuda)”.



Wracając do meritum - czy ktoś z Was stosował te urządzenia w praktyce, bądź spotkał się z ich zastosowaniem podczas np. wizji na obiekcie, oględzin? Może jest w stanie coś więcej opowiedzieć?



Pozdrawiam serdecznie

Stosowanie takich zabezpieczeń ma sens tam gdzie ten łuk może coś zapalić. Rozwiązanie te są od dobrych paru lat obligatoryjne dla niektórych instalacji w USA ale wynika to głównie ze specyfiki budowy tamtejszych domów mieszkalnych, budowanych w znacznej mierze z materiałów palnych. Według analiz europejskich, gdzie większość domów jest murowanych z materiałów niepalnych, u nas prawdopodobieństwo zainicjowania pożaru od łuku powstałego w stałej instalacji domów mieszkalnych (przewody, gniazda wtykowe, rozdzielnie) jest znacznie mniejsze.
Trzeba też pamiętać że zabezpieczenia te - wykrywające pewne cechy przebiegu chwilowej wartości prądu charakterystyczne dla łuku - niejednokrotnie mają skłonność do nieselektywnych wyłączeń przy zasilaniu urządzeń o nieliniowej charakterystyce, a ponadto działają kiepsko przy niewielkich prądach obciążenia.
Tak więc, tam gdzie mamy istotne ryzyko zainicjowania pożaru - jak najbardziej. Jeśli nie - z dystansem.
Oczywiście zawsze można te rozważania sprowadzić do tego czy projektując mamy uwzględniać sytuację w której wesoły młody człowiek pod nieobecność rodziców zrobi imprezę w czasie której z gniazda przez trzy sztukowane przedłużacze będzie na drewnianej szafce (obok odkręconej butelki spirytusu) gotował czaj grzałką z żyletek. Ja osobiście przy projektowaniu typowych obiektów takich scenariuszy nie zakładam.

[quote=cz4rnypan post_id=165022 time=1739346240 user_id=39376]
Ten obowiązek wprowadzała w Niemczech norma DIN VDE 0100-420 z roku 2016, z czego po 3 latach się wycofano i zostały jedynie zalecenia.
[/quote]
O, to że się wycofali już do mnie nie dotarło.



Ja nie widziałem, nie stosowałem, ale napiszę ponownie coś co pisałem wielokrotnie - zastanawia mnie pewna… degradacja pewności zabezpieczeń we współczesnych instalacjach. Kiedyś topiki czyli drut, nie ma się co zepsuć, zawiesić. Potem były wyłączniki nadprądowe, nadal w miarę pewne, chociaż nie tak jak topiki. Obecnie RCD czyli coś co czasem działa, czasem nie, może zasnąć, może stracić czułość. W przyszłości AFDD, czyli komputer w pełnym tego słowa znaczeniu. Znając życie zawiesi się sam z siebie i nawet nie będziesz wiedział.