Prawie w każdej publikacji traktującej o pomiarach elektrycznych dostępne są wzory protokołów z pomiarów. Czy na pewno są to “wzory do naśladowania”? Przeglądając kilka pozycji książkowych, gdzie autorzy powołują się na te same podstawy prawne, ciągle ma się wątpliwości, który zastosować.
Z protokołem z pomiarów jest podobnie jak z fakturą VAT, z tym że dla faktury jest jednoznacznie zdefiniowane co powinna zawierać i dzięki temu wiadomo, kiedy faktura jest poprawna. Oczywiście każdy może sobie na niej dorysować różne “ozdobniki” i dopisać wiele informacji ale nie może, np. nie napisać swojego nr NIP!
Elektrycy pomiarowcy nie mają tyle szczęścia i sami muszą zgłębiać przepisy.
Poniżej zamieszczam wzór protokołu zaproponowany w jednym z opracowań firmowanych przez SEP.
Proponuję mały quiz: czy można się podpisać pod protokołem wykonanym według tego wzoru? A może jednak coś jest nie tak?
