Różnice TN-S a TN-C-S w domu jednorodzinnym

Witam,
Zarejestrowałem się z n tym forum, aby zadać/poradzić się w sprawie bezpieczeństwa układu sieciowego w budynku jednorodzinnym.
Mój dom jest z lat 70-tych. Instalacja w nim była wykonana w układzie TN-C. Obecnie części została zmodernizowanie w układ sieciowy TN-C-S.
Przyłącze NN - TN-C z sieci jako, że to jest wieś, wiec i powszechnie takie układy od trafo tutaj panują. (sprawdzone w ZE)
Obecnie cześć sieci po modernizacji pracuje w układzie TN-C-S, czyli w tablicy rozdzielczej wykonywany jest podział na listwie PE przewodu PEN na PE i N i listwa PE jest uziemiona przez GSU, a wartości rezystancji uziemienia zmierzona to 4,91 Oma.
Rożnie mówią o poziomie bezpieczeństwa układ TN-C-S. Dla przykładu ktoś „straszy” upaleniem się przewodu PEN przed punktem rozdziału a za wzór podaje najbezpieczniejszy układ TN-S.
Mówią też, że to uziemienie punktu rozdziału w razie upalnie PEN nie wystarczy do zadziałanie np. wyłącznika B16 A. Stąd chciałem poprosić o opinię. …
Ale czy w układzie TN-S na który przechodzi się również w budynku np. w złączu i do tego budynku dochodzi układ TN-C i w sytuacji, kiedy zrywa się PEN na linii nie do chodzi do sytuacji niebezpieczniejszego poniesienia się napięcie w układzie 3 faz?

Moim zdaniem najważniejszą sprawą jest uziemieni punktu rozdziału, gdyż w układ TN-S bez uziemiania jest równie niebezpieczny jak TN-S-C bez uziemienia, ponieważ ten układ nadal będzie zależy tylko od przewodu PEN przyłącza NN niezależnie dokąd te PEN dociera i gdzie jest podzielony.
Pozdrawiam,