Poprawne wykonanie uziomu pod płytą fundamentową

Kolego witek 17, piszesz o ochronie katodowej, która jest stosowana do ochrony przed korozją podziemnych zbiorników paliwowych. W kwestii stosowania tego rozwiązania do ochrony zbrojenia fundamentów, to zapewniam, że jest to niemożliwe, ponieważ zbrojenie płyty fundamentowej musiałoby nie mieć w takim układzie metalicznego połączenia z instalacją odgromową a to mija się z celem.

[quote=“electrics, post:21, topic:13969, full:true, full:true”]
Kolego witek 17, piszesz o ochronie katodowej, która jest stosowana do ochrony przed korozją podziemnych zbiorników paliwowych. W kwestii stosowania tego rozwiązania do ochrony zbrojenia fundamentów, to zapewniam, że jest to niemożliwe, ponieważ zbrojenie płyty fundamentowej musiałoby nie mieć w takim układzie metalicznego połączenia z instalacją odgromową a to mija się z celem.
[/quote]
Nie za bardzo rozumiem. Co ma piernik do wiatraka? :slight_smile:

Co za problem, by ochrona katodowa chroniła i zbrojenie, i uziom otokowy, i instalację odgromową? Jak trzeba (o ile muszą być oddzielone z jakichś tam względów), to każdą część można chronić własnym zestawem protektorów.

[quote=“witek17, post:22, topic:13969, full:true, full:true”]
[quote=“witek17, post:22, topic:13969, full:true, full:true”]
Kolego witek 17, piszesz o ochronie katodowej, która jest stosowana do ochrony przed korozją podziemnych zbiorników paliwowych. W kwestii stosowania tego rozwiązania do ochrony zbrojenia fundamentów, to zapewniam, że jest to niemożliwe, ponieważ zbrojenie płyty fundamentowej musiałoby nie mieć w takim układzie metalicznego połączenia z instalacją odgromową a to mija się z celem.
[/quote]
Nie za bardzo rozumiem. Co ma piernik do wiatraka? :slight_smile:

Co za problem, by ochrona katodowa chroniła i zbrojenie, i uziom otokowy, i instalację odgromową? Jak trzeba (o ile muszą być oddzielone z jakichś tam względów), to każdą część można chronić własnym zestawem protektorów.
[/quote]

Problem jest w zasadzie jeden, podstawowy.

Uziemienie ochrony katodowej nie moze łączyć się galwanicznie z innym uziemieniem.

[quote=“electrics, post:23, topic:13969, full:true, full:true”]
Problem jest w zasadzie jeden, podstawowy.

Uziemienie ochrony katodowej nie moze łączyć się galwanicznie z innym uziemieniem.
[/quote]
Są dwa rodzaje ochrony. Jeden z protektorami Zn, Al. Nie potrzebne jest dodatkowe uziemienie. Wada - protektory się “wyczerpują”, ależ o ile wolniej niż cieńka warstwa Zn na bednarce. Protektor może mieć kilka i więcej kg i wystarczyć na dłuuugie lata.

Drugi z osobnym źródłem napięcia. Wymaga osobnego uziemienia, ale o naprawdę niewygórowanych parametrach. Jego (tego dodatkowego uziomu) zadaniem nie jest przewodzenie prądu wyładowania piorunowego, nie zabezpieczenie przed uszkodzeniem sprzętu i instalacji. Tylko odprowadzenie prądu rzędu 100 mA w dużych budynkach i rozległych uziomach, zazwyczaj dużo mniej.

[quote=“witek17, post:24, topic:13969, full:true, full:true”]
Drugi z osobnym źródłem napięcia. Wymaga osobnego uziemienia, ale o naprawdę niewygórowanych parametrach
[/quote] Ciekaw jestem , czy przetrwa choć jedno wyładowanie we właściwy uziom, w instalacje odgromową :wink:

[quote=“elmontjs, post:25, topic:13969, full:true, full:true”]
[quote=“elmontjs, post:25, topic:13969, full:true, full:true”]
Drugi z osobnym źródłem napięcia. Wymaga osobnego uziemienia, ale o naprawdę niewygórowanych parametrach
[/quote] Ciekaw jestem , czy przetrwa choć jedno wyładowanie we właściwy uziom, w instalacje odgromową :wink:
[/quote]

Z SN nie miałem w ogóle do czynienia, gdyby jednak Koledzy mieli takie kontakty, by zweryfikować moje dane.



Wieś Godzimierz, pomiędzy Nakłem i Szubinem. Linia zasilająca SN na żelbetowych słupach, na skrzyżowaniu głównej drogi wsi i szosy Nakło-Szubin (wjazd do wsi) słup SN z transformatorem. Kilka lat temu (chyba, a może i ponad 10, nie pamiętam) w ten słup uderzył piorun. Krewniak (druga chałupa od wjazdu do wsi, jakieś 50-100 m, nie mierzyłem i słabo pamiętam, nie utrzymujemy kontaktu) opowiadał, że z gniazdek wyleciały iskry. Musiał to widzieć i mógł koloryzować ze strachu i wrażenia. Prawie cały sprzęt i część instalacji ponoć poszła na złom. Jak daleko “poszły te straty” dalej przez wieś? Nie pytałem.

Po tym obszernym wstępie zapytam o jakość ochrony odgromowej słupa. To raz. A po drugie, nędzny zasilacz szlag trafi. Straty powiedzmy na poziomie 100 PLN. Co to jest w porównaniu z ochroną zbrojenia przed korozją i ewentualną katastrofa budowlaną w przypadku np. wieżowca? A po trzecie, czy wierzycie, że gdy trafi solidny piorun, to nie będzie w instalacjach żadnych szkód?

Kolego witek17, z tego co piszesz, wynika że musisz się jeszcze trochę podszkolić. Dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

[quote=“electrics, post:27, topic:13969, full:true, full:true”]
Kolego witek17, z tego co piszesz, wynika że musisz się jeszcze trochę podszkolić. Dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.
[/quote]

Kolega ma rację, ale nie miała sensu (mój udział) od początku. Po kiego grzyba ja się tu wpisywałem? :smiley: Co mnie do tych czynów popchnęło? Sam nie wiem. :smiley:

Normy to sobie kupię i przestudiuję, gdy będzie szansa na zwrot tej inwestycji, a nie planuję wykonywania tego zawodu, przynajmniej w tej chwili. Sam pomysł kupowania norm i innych aktów prawnych wydaje mi się z lekka chory. Jeżeli nie kupisz, nie poznasz, a “MY” cię ukarzemy za brak znajomości prawa.



Nie pisałem w ogóle o wykonaniu uziomu, bo nie robiłem tego i nie będę raczej robić. Pisałem o zaletach ochrony przed korozją zbrojenia i uziomów. To jednak są wpisy wybitnie nie na temat, podobnie jak wpisy o stali nierdzewnej. To dwa odrębne tematy. Ktoś chce mieszkać w domu, w którym fundamenty mu się nie rozlecą, to sobie takie chronione zbrojenia zrobi. Ktoś nie chce, jego sprawa.

Tu nie ma miejsca na koncert życzeń, co sobie kto chce zrobić lub nie. Uziemienia ochrony katodowej nie wolno łączyć z innymi uziemieniami a już na pewno nie z uziemieniem instalacji odgromowej. Dlaczego nie wolno? To właśnie musi sobie Kolega uświadomić i wtedy możemy wrócić do merytorycznej dyskusji.

[quote=“witek17, post:16, topic:13969, full:true, full:true”]
[quote=“witek17, post:16, topic:13969, full:true, full:true”]
Albo tak, albo dołożyć pieniędzy i zamiast bednarki cynkowanej kupić bednarkę nierdzewną 30x3,5. Krążek 30 metrów kosztuje około 750 złotych netto, na budynek 15x15metrów trzeba liczyć trzy krążki. Cena robi wrażenie, ale trwałość również.
[/quote]
Nie jestem do końca przekonany. Trzeba zrozumieć definicję nierdzewności. W glebie o odczynie kwaśnym, w której występują chlorki i/lub siarczany (z wody do podlewania z Odry na przykład i gleb z zawartością gipsu) trwałość ochrony może być złudna. Nierdzewność to pasywacja powierzchni stali tlenkami chromu, te w kwaśnym środowisku gleby mogą okazać się nietrwałe.

Protektory z założenia się zużywają, ale jak będą łatwe do odkopania i sprawdzenia, to będą tańsze niż stal nierdzewna.

Gdyby zastosować stal kwasoodporną, no to wtedy mamy już nieomal 100 % pewności. ale ta cena!

P.S. Albo ochrona aktywna, też powszechnie wykorzystywana w budownictwie.
[/quote]

Witam,



a czy czasem kolega luka2nd nie podał ceny bednarki z kwasówki? A dokładnie ze stali V4a (1.4571) Cytując:
[quote]1.4571 to nierdzewna austenityczna stal chromowo-niklowo-molibdenowa stabilizowana tytanem. Jeśli wymagana jest wytrzymałość w wysokich temperaturach, może stanowić alternatywę dla stali 1.4404.



Stal cechuje dobra odporność na korozję w większości wód naturalnych (miejskich i przemysłowych) pod warunkiem, że stężenie kwasów chlorowych i solnych nie jest zbyt wysokie.



Ma lepszą odporność na korozję międzykrystaliczą niż stale niestabilizowane tytanem, ponieważ dodatek tytanu zapobiega wytrącaniu się węglików chromu w granicach ziaren.



Po spawaniu obróbka cieplna ze względu na niską zawartość węgla nie jest wymagana.



1.4571 jest sklasyfikowany jako stal AISI 316Ti.



Zastosowanie:



Gatunek 1.4571 wykorzystuje się do budowy aparatury i statków, w przemyśle budowlanym, chemicznym, w budowie maszyn, w przemyśle samochodowym, medycznym i farmaceutycznym.



W przemyśle spożywczym stal 1.4571 jest również wykorzystywana do transportu i przechowywania żywności.[/quote]

Więc należało by wydać około 3 tys. PLN już brutto. I w moim mniemaniu taki uziom pod płytą wytrzymał by spory czas.

Wydaje się, że temat jest ogólnie znany, rozpoznany i przebadany. Przypadek zakrawa na konieczność wykonania uziomu parafundamentowego - najtaniej ze stali nierdzewnej. Na pewno nie za pomocą połączeń skręcanych tylko za pomocą połączeń spawanych lub zgrzewanych i zabezpieczonych przed wilgocią (masą bitumiczną lub taśmą Anticor (lub inną do ochrony metali pod ziemią)). Bardzo ładnie wszytsko jest wyjaśnione w książce i artykułach doktora Edwarda Musiała http://www.edwardmusial.info/pliki/uziomy_fundamentowe.pdf.

A wiedza techniczna jest tu bardzo potrzebna, żeby wiedzieć czemu nie można łączyć ze sobą pewnych materiałów, jak je łączyć oraz dlaczego nie można wprowadzać potencjału zasilacza do uziemienia odgromowego lub ochronnego (oraz czym się obydwa różnią)! To dopiero pozwoli zrozumieć temat i uchroni od wypisywania bzdur. Ja jako pomiarowiec w życiu nie odebrałbym instalacji z uziomem pod napięciem, ciekawe jak rozkładało by się napięcie dotykowe w takim budynku z aktywnie chronionym uziemieniem…

Pozdrawiam i życzę powodzenia

[quote=“Pom10336, post:31, topic:13969, full:true, full:true”]
najtaniej ze stali nierdzewnej.
[/quote]

???

Raczej najdrożej jak się da. Ja dawałem z ocynku.

Tylko że szkoda kasy na ocynk, on błyskawicznie zostanie utleniony, zostanie żywa stal, która szybko przerdzewieje, i się rozpadnie - dlatego najtaniej stal nierdzewną, bo raz na długie lata wydatek. Nie znam nikogo niezadowolonego, kto wykonał uziom ze stali nierdzewnej, za to znam wielu rozczarowanych co chcieli przyoszczędzić i wykonali cały uziom ze stali ocynkowanej, po 5 lub 8 latach wszystko do poprawek lub całkowitej wymiany, duży wzrost rezystancji uziemienia ze względu na rozpad tego co pod ziemią a także na dachu…
Najdrożej to wyszłaby z miedzi :wink:

Pozdrawiam

Jest jeszcze stadium pośrednie, czyli stal miedziowana. Nadal sporo droższa od ocynku, ale tańsza od nierdzewki.

Przeczytałem cały wątek ale chciałbym się dopytać i upewnić czy w opisanej sytuacji alternatywą dla uziomu kratowego pod płytą jest otok ze szpilkami? czy to jest dopuszczone normami?

Czyli w płycie oka 20x20m a na zewnątrz otok ze szpilkami połączony z częścią w płycie co ok. 10m. “Wąsy” z płyty ze stali nierdzewnej.

A w jakim celu ten dodatkowy pseudo otok że szpilkami?

[quote=“PGR Mąkowarsko, post:36, topic:13969, full:true, full:true”]
A w jakim celu ten dodatkowy pseudo otok że szpilkami?
[/quote]

W celu nie robienia uziomu kratowego, co zaoszczędzi na materiale.



A dlaczego piszesz, że pseudo otok?



Chodzi mi o takie coś jak w załączniku.

Zaoszczędzisz kilkaset zł na materiale ale wydasz tysiąc albo dwa na koparkę. Brawo Ty.

Dzięki. :smiley:

Ale chodzi mi, o to czy to jest zgodne z normami tj. czy to można tak zastąpić.
A oszędność będzie, bo akurat jest odkopane dookoła budynku a pod płytą już jest położony styropian i trzeba by było go zdejmować itd.

Zmęczony jestem wałkowaniem tego tematu na okrągło.
Od bodaj 1995 roku obowiązkiem jest stosowanie uziomów fundamentowych/parafundamentowych. Ćwierć wieku później zawsze ktoś wyskoczy z otokiem.

Krótko - nie nie można.
No chyba że ma to być osobny uziom pod instalację odgromową - wtedy kto bogatemu zabroni?