Podłączenie silnika z podwójną gwiazdą

Witam,

mam pewien problem ponieważ ostatnio miałem zadanie podłączyć
dwubiegowy silnik który na niskim biegu pracuje przy gwieździe
a przy wysokim biegu na podwójnej gwieździe
problem jest głównie w tym że przekaźniki w szafie sterowniczej
na niskim biegu łączą silnik w trójkąt , a na wyższym biegu łączy w gwiazdę,
a to raczej nie zadziała bez uszkodzenia silnika
zastanawiam się jak rozwiązać ten problem

A czy nie chodzi o silnik gwiazda, trójkąt a następnie pierwszy bieg i dalej drugi bieg ?

Jeżeli w układzie sterowania znajduje się przekaźnik czasowy to jest tak jak powieział przedmówca.

Witam
W celu zapoznania się z możliwymi kombinacjami połączenia uzwojeń bardzo proszę zapoznać się z http://www.silnik.pl/index.php?func=3&page=3z
@moderatorzy i admin - to nie reklama a lenistwo iż nie chce mi się przepisywać tego co zostało podane w innym miejscu - sorry :sunglasses:
Jednocześnie przepraszam ale w razie dalszych pytań odpowiedzieć mogę dopiero jutro :frowning: (w miarę możliwości czasowych w pracy :sunglasses: )

Nie ma żadnego przekażnika czasowego, przełączanie biegów odbywa się
poprzez odpowiednie zwieranie końców uzwojeń


A co napędza tak sterowany silnik ?
To nie jest praca długotrwała.
Takie połącznie jest wykorzystywane praktycznie tylo do rozruchu.

Nowy silnik aby wykorzystywał gwiazdę i podwójną gwiazdę polega na przebudowie układu sterownia na stycznikach. Kolega powyżej podał stronę do schematów. Praktycznie to należy zlikwidować stycznik trójkąta. Stycznik drugi powinien załączać jedno uzwojenie do niskich obrotów, a pierwszy dwa uzwojenia do wysokich obrotów. Łatwiejsze wykonanie niż gwiazda/trójkąt.

Tam nie ma żadnych dwóch uzwojeń.
Nie chodzi również o rozruch. Jest to układ Dahlandera.
W kolegi przypadku jeden kierunek obrotów, ale dwie prędkości obrotowe.
Y(gwiazda) -700obr/min
YY(podwójna gwiazda)-1420obr/min
Układ styczników jest identyczny jak w przypadku gwiazda/trójkąt. Identyczne są połączenia silnoprądowe. Różnica polega na innej kolejności załączania styczników a więc na innym połączeniu sterowania.
Na tym forum były takie wątki

poczytaj również tu
http://www.rosenberg.pl/content/katalogi/inne/Wytyczne.pdf
http://www.moeller.pl/Documentation/old_Poradniki/SB0801_P.pdf

A to co ów silnik napędza nie ma żadnego znaczenia.
A kategoria pracy określa budowę silnika.
Na fotce widać S1, czyli praca ciągła.
http://ise.pl/index.php?option=com_jfusion&Itemid=39&jfile=viewtopic.php&f=12&t=3049&p=19508#p19508

witam.
Kolega Krzysiek ma racje to układ Dahlandera.
Zastanawia mnie dlaczego na schemacie kolegi pokerstar24,początki i końce faz są niejednakowe.

no właśnie na schemacie początki i końce uzwojeń są niejednakowe
a po zdjęciu pokrywy silnika pary zacisków naprzeciwko siebie
są następujące:

U1-U2
V1-V2
W1-W2

więc niewiele już z tego kapuję, być może projektant się walnął
albo nie wiedział jakie będą silniki
może ktoś wie jak powinno wyglądać prawidłowe sterowanie
stycznikowe przy takim silniku?
w załączniku bardziej “ostre” zdjęcie

Witam
Co prawda zdjęcie nadal jest średnioczytelne jeśli chodzi o szczegóły (kolejno U1, V1, W1 - U2, V2, W2) ale wydaje się być OK
Proszę zwrócić uwagę - na schemacie tego nie widać iż styczniki powinny pracować w nast. układzie.

  1. Niski bieg - załączony K9, wyłączone K12 i K13
  2. Wysoki bieg - załączone K12 i K13, wyłączony K9
    Osobiście jednak proponuję oddzielne zabezpieczenia dla każdego z biegów.