Jak położyć obwody ???

jak domnieman wynik owego mnozenia nie powinien przekroczyć 16A -stąd też wychodziże max w obwodzie powinno sie znaleźć 3 gniazdka.
Jezeli tak to czyzby wszystkie wykonywane instalacje w owych czasa sa złe widzialem rozwiązania nawet z 10-cioma puszkami na 1 obwodzie. jak to interpretować
kkas12 dzięki za odpwoiedź po raz kolejny mi pomogłes rozwiac wątpliwosci. Punkt dla ciebie :slight_smile:
sebo8877

mMoją specjalnością niejest mieszkanówka, więc może przesadzam z tymi obliczeniami. Do roku 1990 liczono inaczej tego typu obwody, normy były mniej ostre.

Myślę żę tych gniazdek może być więcej niż 3 na jednym obwodzie, jeśli jest to budynek jednorodzinny to nie powinno być durzych obciążeń myślę że, niema żadnych ograniczeń w przepisach co do ilości gniazd na jednym obwodzie wiemy co wychodzi z obliczeń, teraz trzeba podjąć decyzję. Jeśli jesteś pewny że obciężeniem będą tylko lampki to możesz zainstalować 8 gniazdek na jednym obwodzie. Ale doświadczenie wykazuje iż w ostatnich latach pojawia się sporo nowych urządzeń podłaczanych do instalacji domowych, warto więc mieć “zapas mocy”. Proponuję zamontować po cztery gniazda na jednym obwodzie.

Dzieki adam. rozważę Twoja propozycje choc nie ukrywam że pytając u praktykujacych elektrykow ich odpowiedx brzmiała ile se zrobisz tyle bedziesz miał
I co tu myslec o fachowcach sami powiedzcie.
Z drugiej strony tak samo jest w drogownictwie -my projektanci i kosztorysanci swoje - wykonawcy swoje - ale to polska własnie :slight_smile: :frowning: nie wim czy się cieszyc czy smucic :frowning: :slight_smile:
sebo8877

Witam szanownych Forumowiczów :slight_smile:

…Jednak sie włączę do dyskusji, bo biedny autor postu oszaleje z nadmiaru informacji:)

  1. Zacząłbym jednak od porządnego schematu instalacji z opisem mocy przyłączanych urządzeń. Tu oczywiście też należy podzielić odbiorniki pod względem ważności zasilania (piec co, pompa wody, lodówka/zamrażarka itp), bo głupio jednak byłoby, gdyby zwarcie w jakimś mało ważnym obwodzie wyłączało odbiorniki ważniejsze.
  2. mając schemat dobrałbym przekroje przewodów i zabezpieczenia, oczywiście uwzględniając współczynniki zmniejszające dopuszczalny prąd przy układaniu wielu przewodów w jednej rurce.
  3. Rozrysowałbym sobie trasy instalacji i długości obwodów przeniósłbym na schemat.
  4. przyjrzałbym się (oczywiście wnikliwie) temu co wyszło pod kątem ew. spadków napięcia, warunków ochrony itp.
    …wylażł ze mnie projektant? :slight_smile:

Ostatnio nieźle przeklinałem elektryka, który u mnie w domu popełnił wszystkie obwody gniazd przekrojem 2,5 (oczywiście Cu) - nie uważam tego za sensowne rozwiązanie. Wreszcie przy 1,5 kwadrat i zabezpieczeniu 10A (z rezerwą!) mam moc ponad 2 kW - w przypadku obwodu gniazd w np. sypialni trudno mi jakoś znaleźć uzasadnienie. Podobnie w obwodach wydzielonych - lodówka, gniazda …a nawet gniazda w łazienkach, gdzie moce spodziewanych urządzeń elektrycznych raczej są mizerne. a dlaczego? … bo montaż przewodów 2,5 w dostępnym osprzęcie z właściwą rezerwą długości każdej żyły potrafi być niezłym wyzwaniem, nawet w pogłębionych puszkach :slight_smile:

Pozdrawiam i nawołuję do rozsądku - to instalacja ma spełniać nasze wymagania a nie być sztuką dla sztuki i przewidywać coś, co może nigdy nie zaistnieć:)


i jeszcze jedno … błagam, zwracajcie uwagę na nasz ojczysty język … bo czasami aż mi zgrzyta w środku jak widzę te koszmarne “orty”! …podobno jest ktoś w Polsce, kto to zdecydowanie tępi? …może posty z więcej niż (??) błędami powinny automatycznie lądować w koszu? … może opcja podkreślania błędów (jak WORD) i brak możliwości wysyłki postu bez korekty? Nie uzasadnia takiego niechlujstwa żaden pośpiech i nic w tym rodzaju…

no dobra
Pozdrawiam
Krzysztof

Witam!



-To przykre, kiedy widać biedę, nawet u tego elektryka, z którym się kolega dogadał.
-Nawet brakuje mu czasu na przekazanie, (czy posiadanie), wiedzy.
P.S.
-Był podobny temat na Forum ise, jaki to kolega EDI niedobry.
[ -Chyba kolega (sebo8877) jednak pomylił adresy, bo jest dział: Nie jestem elektrykiem, proszę o poradę. ]
Specjalnie dla Kolegi Krzysztofa (hpl) wstawiam foto, bo właśnie jadę montować gniazdka,
(w obwodach 2,5 mm kwadrat Cu):

Witam serdecznie Sz.P. Kol. EDI to że tu sie znalazłem w tej częsci forum skierowane było “nowościa” jak zapewne widac" Z góry przepraszam za zamieszanie jakiego dokonalem i brak porządku.
Co do “przysłowiowego linczu wspomnainego przezemnie na wstepie tego wątku” widzę że sie zaczyna :slight_smile:
Jeszcze raz prosze o cierpliwość i zrozumienie.
Sz. Kol Edi czy ten elektryk miał czas na szukanie wiedzy czy nie mial go to mnie nie interesuje - jedno wiem zadałem pytanie na tym forum by uzyskać odpowiedź. Takie same “laickie” pytanie może zadac kol EDI na form fotorecenzja.pl a gwaranruję że odpowiem najrzetelniej jak potrafię - to tak na marginesie najnoramlniejszej chęci pomocy czy kultury między ludzkiej - zółtodzioby zawsze wymagaja wzmożonej uwagi - chyba że koledze na takich w tym miejscu osobach nie zależy???
Może ten mój post pozwoli rozwiazać wątpliwości nie tylko moje ale równiez ludzi którzy żyją z tej profesji.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz przepraszam za nie ten dział nie ten wątek nie ta wiedza. Pytam by nie błądzić właśnie:)
Na zakończenie jeszcze jedno- to co mnie naprawde wkurrwi…o- życze Ci jednego byś kiedykolwiek jakkolwiek i gdziekolwiek nie był zmuszony do zadrzenia zyciowo-losowego zwanego biedą - i oby wszyscy dobrzy ludzie zawsze życzyli Ci zdrowia
pozdrawiam ciepło choc niekoniecznie bogato :slight_smile:
sebo8877

Witam!

-Biednie wyszła ocena mojej osoby, więc proponuję Ci temat:
http://ise.pl/forum/viewtopic.php?t=6842&highlight=filozofia+wiedzy+technicznej
P.S.
Ś.p. Ojciec ciągle powtarzał: Czegoś biedny - boś głupi. Czegoś głupi - boś biedny.
[ -Za życia dorobił się pięknej żony i trójki synów. ]

-Szkoda, że tak kolega (sebo8877) odebrał moje słowa i pisanie na Forum ise.
-Może następne foto poprawi nieco humor:

Witam :slight_smile:

I dlatego mamy takie drogi jakie mamy.
Ja robię w maszynach i nigdy sobie nie pozwolę na taką rozpierduchę, o której piszesz. Nie widzę sytuacji, gdzie mechanik poskłada jak chce nie patrząc na projekt, a później przyjdzie elektryk i rozwali wszystko to co mechanik poskładał i też zrobi jak mu się widzi, bo projekt to on ma gdzieś.

A może czas odsunąć partaczy drogowych od roboty? Tych co projektują i robią kosztorysy też oczywiście.

Witam!

Odszukałem to forum, choć adres był błędnie podany:
http://foto.recenzja.pl/Temat-1943.html
P.S.
Posiadam aparat cyfrowy, którego obsługa niewiele różni się od obsługi komputera.
-Wcześniej korzystałem z usług zawodowego fotografa, by wstawiać zdjęcia na forum ise.
[ -Jako amator, chyba sobie nieźle radzę z tym fotografowaniem. ]

Witam wszystkich gorąco.

Obsługa sprzętu obsługą - bez znajomosci podstawowych pojeć- typu przesłona, migawka, czas otwarcia, głebia ostrosci, makro, bez podstaw dobrego kadrowania zdjęcia Uzytkownik bedzie tylko uzytkownikiem aparatu. Co do same zdjęcia - bedzie ono poprostu zdjęciem - a nie kazdy chce zrobić “tylko zdjęcie”. Co poniektórzy pragną cos w nim przekazać , przekazać dobre bądź złe emocje, uczucia - ale to juz histori z zupełnie innej beczki.

Jezeli źle zinterpretowalem Twój post na temat biedy - przepraszam - odebrałem to jako przyware po wzgledem tego że nie stac mnie na elektryka i się poprostu zdenerwowałem ot cała prawda.

Kol gruhaa poruszyłes dosć ciekawy problem

Sprawa ma się następująco - otóz my projektujemy drogi wg dyr EU - wyceniamy je także wg zasad rynkowych - jezeli natomiast okazuje sie że wyceniony przez firme projekt 1kilometra autostrady opiewa na 5,6 mln Euro wg. wszelakich praw konstrukcyjnych materiałowych itd - Natomiast Generalny zleceniodawca którym np. jest Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad czy tez jakiekolwiek miasto zarzuca Ci windowanie cen bo ich specjalisci (którzy wogóle nie znaja sie na technologii wykonywania drogi) tną Ci wydatki i poprostu mówią Ci że nie zapłaca Ci 5.6 mln a 4,0 mln za 1km bo tak wyliczyli (nie uwzglednili np. potrzeby wymiany gruntu czy wzmocnienia gruntu czu ilow zalegających w warstwie nosnej - bo leca po wskaxnikach nie zanją terenu ukształtowania warunków w jakich ta droga ma znaleźć swoje położenie - co robi wykonawca ???
Wykonuje droge "ujmując z coponiektórych warstw zamieniając materiały itd itd. Czy taka chora sytuacja tego kraju wg Ciebie jest błędem kosztorysantów projektantów czy też samego wykonawcy??
To tak samo jakby w projekcie instalacji elektryczne byla zaprojektowane wyliczone bezpieczniki, przewody i inne urzadzenia które muszą sie tam znaleźć - suma opiewała na 1 mln zł a twój zleceniodawca mówi Ci że to kosztuje 500 tys bo jego doradcy, (nota-bene eksperci od np żywienia) zasiadający na stanowisku eksperta ds. inst elektrycznych tak wyliczyli, i ty za taka kase masz wykonac tą instalacje- co zrobisz ??

  1. albo sie wycofasz
  2. albo wniesiesz zmiany w projekcie - zmiany materialów, urządzeń na inne mniej wydajne itp. itd które nie będą juz tymi zgadzającymi sie z pierwotnymi zalożeniami projektantów i kosztorysantów.
    A zatem wg mnie sprawa wcale nie jest taka prosta w tym chorym do szpiku kości Kraju.

Na zakończenie chciałbym Wam podziekowac za porady które mi wiele pomogły Kol. Edi za wspaniałą dokumentację fotograficzną - która pokazuje poprostu sedno sprawy.
A propos mojej instalacji - obwody juz ulożone. W sobotę łączymy rozdzielnię wczoraj wpadl elektryk i powiedzial że ułożone obwody sa wręcz wzorowo - ja osobiście mam satysfakcje że zrobiłem to sobie sam i dla siebie wiem co gdzie i jak tak więc osiągnąłem to co bylo moim zamierzeniem.
Dziękuje także Wam i całemu forum ISE za pomoc.
sebo8877

Witam!
Podsumowanie:
“Wszystko dobre, co się dobrze kończy.” Shakespeare, William … :bulb: :wink:

sebo8877