Dobór zabezpieczenia przedlicznikowego.

Witam,
W najbliższym czasie planuję wymianę przyłącza napowietrznego gołego na izolowane w budynku jednorodzinnym (zasilanie 3f). Obecnie zabezpieczenie przedlicznikowe usytuowane jest wewnątrz budynku, na ścianie szczytowej. Stanowią je 3 wyłączniki nadmiarowo-prądowe typu S C40. ZE wymaga zainstalowania zabezpieczenia topikowego w związku z wymianą przyłącza. Moje pytanie jest następujące: jakiego typu zabezpieczenie polecilibyście w tej sytuacji? Rozłącznik bezpiecznikowy, czy podstawę bezpiecznikową, ew. inne rozwiązanie? Co stosujecie w praktyce instalatorskiej? Dodam, że chciałbym również dokonać rozdziału PEN (TN-C - od strony sieci, TN-S - instalacja w budynku) w obudowie zabezpieczenia.

Witam

Polecam zabudować złącze kablowe na ścianie zewnętrznej budynku. W środku zainstalować rozłącznik RBK 00. Oczywiście szafkę dostosować do wymagań ZE odnośnie zamknięcia. W moim rejonie dodatkowo wynosi się układ pomiarowo rozliczeniowy na zewnątrz. Złącze kablowe ma osobną przegrodę z drzwiczkami na układ pomiarowo rozliczeniowy.

Jeśli chodzi o pomiar to chciałbym pozostawić licznik wewnątrz budynku, ze względu na niedawną wymianę RG. Przeniesienie złącza na zewnątrz budynku stanowi dodatkowy koszt (dwa przewody prowadzone równolegle od szczytu do dołu, koszt skrzynki), którego chciałbym również uniknąć. Czy ten rozłącznik po zaplombowaniu przez ZE umożliwi mi odłączenie zasilania budynku, bez konieczności zerwania plomby?

Witam.
W moim regionie, przy wymianie przyłącza na izolowane, ZE wymaga wyniesienia układu pomiarowego na zewnątrz budynku. W skrzynce musi się wtedy znajdować zabezpieczenie przedlicznikowe typu S 313 C. W takim złączu wykonuje się też podział przewodu PEN na PE i N.
Jeśli przedlicznikowo będziesz miał RBK lub wkładki topikowe to nie ma możliwości wymiany bezpiecznika lub rozłączenia budynku bez ruszenia plomby.

Pozostanę jednak przy dotychczasowym rozwiązaniu, ze względu na duże koszty, tj. zabezpieczenie przedlicznikowe wewnątrz bunynku.
Planuję zakup rozłącznika bezpiecznikowego 3P (wkładki D02), na szynę TS35 z możliwością plombowania. Obudowę stanowić będzie rozdzielnica natynkowa 5 MOD o IP55 o podwyższonej wytrzymałości mechanicznej. Do tego zacisk odgałęźny WLZ 35/4x16 na szynę TS35 do rozdziału PEN na N i PE. Co Panowie sądzą o takim rozwiązaniu?

Witam.
Jeśli chodzi o rozłącznik to jest dobry pomysł i nie potrzebna jest możliwość plombowania gdyż zaplombowana będzie rozdzielnica.
A jak kolega rozwiąże sprawę uziemienia punktu rozdziału PEN?

A jak kolega rozwiąże sprawę uziemienia punktu rozdziału PEN?

Tak jak każdy świadomy elektryk
Nie będzie sobie zawracał tym głowy.

Jeśli chodzi o uziemienie punktu rozdziału, to wiem, że nie jest wymagane. Jednak nie widzę technicznego problemu, aby doprowadzić drut fi 8 połączony z uziomem na wysokość ostatniej kondygnacji budynku i dokonać uziemienia miejsca podziału. Jednak czy takie rozwiązania stosuje się w praktyce?

Witam.

Jestem “świadomym elektrykiem” lecz co mam zrobić gdy ZE wymaga przy podłączaniu budynku do sieci takiego uziomu? Inaczej nie założą licznika :slight_smile:. Moja świadomość nie ma szans z papierologią panów z ZE.

Kolego, uziemienie PEN w złączu to uziemienie PEN a nie uziemienie miejsca jego podziału nawet gdy bezsensownie rozdzielono go w tym miejscu na PE i N.
Ty masz uziemić szynę PE w rozdzielni głównej obiektu niezależnie od usytuowania miejsca podziału żyły ochronno-neutralnej (PEN).
Tylko tyle.

Jednak nie widzę technicznego problemu, aby doprowadzić drut fi 8 połączony z uziomem na wysokość ostatniej kondygnacji budynku i dokonać uziemienia miejsca podziału. Jednak czy takie rozwiązania stosuje się w praktyce?

Tak czyni tylko elektryk, którego przerosły standardy jakim dzisiejsza instalacja elektryczna powinna odpowiadać.

P.S.
Kto Wam panowie tak zrył berety?

Kolego, wiem dobrze co mam uziemiać i gdzie. Lecz panowie z ZE wymagają pomiaru UZIEMIENIA PUNKTU ROZDZIAŁU przewodu PEN u odbiorcy. Więc twoja wypowiedź

jest dla mnie obraźliwa!

To było pytanie a nie wypowiedź.
Więc może na nie odpowiesz.

A skoro wiesz dobrze to po co bzdury piszesz?
To też jest pytanie.

Zauważ kolego, że pytam jedynie czy takie rozwiązania stosuje się w praktyce i że nie jestem elektrykiem. Szukam jedynie porady w tym dziale. Domyślam się, że nie jest to zgodne ze sztuką.

A retoryczne pytania typu:

zachowaj proszę dla siebie.

Ale Ty najpierw nie widzisz problemu by to wykonać a dopiero później pytasz.
Po co więc pytasz skoro nie widzisz problemu?

Poczytaj najpierw o układach sieci i zacznij samodzielnie myśleć.
I następnym razem zacznij od pytania a dopiero później coś przedstawiaj.
Np. tak:
Czy takie rozwiązania stosuje się w praktyce?
Doprowadzić drut fi 8 połączony z uziomem na wysokość ostatniej kondygnacji budynku i dokonać uziemienia miejsca podziału.

Tu odpowiedź jest jasna:
Nie, takich rozwiązań się nie stosuje.

Z technicznego punktu widzenia takie połączenie udałoby się zrealizować, jednak mam świadomość, że nie jest to zgodne ze sztuką - to była intencja mojego postu. Moje pytanie było tylko czysto retorycznym, a kolega czepia się jakby był co najmniej wykładowcą filologii polskiej…

Temat uważam za zakończony.

Na forum technicznym należy wyrażać się jasno i precyzyjnie a nie pytając jednocześnie dawać przesłanki optujące za bezsensownym rozwiązaniem

To, że coś jest technicznie możliwe nie oznacza że jest to jednoznaczne by to wykonywać.
Jest jeszcze pytanie w jakim celu to wykonywać.
A kolega odpowiedzieć na nie nie potrafi, tak jak nie potrafi uzasadnić wcielenia w życie owej technicznej możliwości.

We wszystkich nowych i wielu starych rozdzielniach głównych lub ich pobliżu powinna być główna szyna (zacisk) wyrównawcza i główna szyna(zacisk) uziemiająca. Czasami jest to jedna szyna pełniąca obie funkcje.

Przewód PE powinien być uziemiony w budynku a nie 50 czy 100 mb wcześniej w przyłączu. W przyłączu jest uziemiany PEN. Jeżeli ktoś nie czuje tej subtelnej różnicy musi jeszcze troszkę pouczyć się.

Jeśli złącze jest na ścianie budynku - uziemienie budynku mozna podpiąć do punktu rozdziały PEN w złączu. Należy odróżnić “uziemienie budynku” od bednarki, która idzie wzdłuż linii napowietrznej lub kablowej.

Często ludzie pytają - elektrycy też - po co w moim nowym domu wystaje w pomieszczeniu bednarka z takimi zaciskami ? Przecież mam linię 5-cio przewodową. A no to jest właśnie GSW do której powinien być przyłączony przewód ochronny i wszystkie metalowe rurociągi wchodzące do budynku. PEN jest rozdzielony w złączu 40m od budynku i tam uziemiony, ale to jednak 40m i wszystko może się zdarzyć.

A powinni pytać inaczej.
Po co ta pięcioprzewodowa linia, skoro w pomieszczeniu wystaje bednarka?
Potrafisz kolego na to pytanie odpowiedzieć?

A przewód ochronny to musi być z tą bednarką połączony a nie powinien i wcale nie muszą być z nią połączone metalowe rury wchodzące do budynku, ale metalowe rury (i nie tylko) znajdujące się w budynku.

A po co ta 5-cio przewodowa linia skoro w budynku jest bednarka to już niech kolega pyta projektantów - widziałem trochę budów i zawsze tak jest - od złącza do TB 5-żył. Tak z szablonu jest to projektowane.