Witam, mam problem z wiertarka, strasznie iskrzy wymienilem szczotki na nowe ale to nic nie dalo. Czy jest jakis sposob zeby zlikwidowac ten problem? Prosze o rade eksperta, albo kogos kto mial z tym do czynienia.
Zanieść należy wiertarkę do fachowca, elektryk da sobie radę. Problem zapewne jest w uzwojeniu, ale może być łożysko.
STANCA
łożysko moze miec z tym związek? w sumie niedawno wymienilem wirnik w tej wiertarce
Witam!
A co było powodem wymiany wirnika?
Jeśli uszkodzenie jego izolacji spowodowane przegrzaniem, to powodem może być uszkodzenie uzwojenia stojana. A konkretnie zwarcie międzyzwojowe. Zaś sama wymiana wirnika jest tylko usunięciem skutków a nie przyczyny awarii.
Witam Kolegów.
Nie , kolego Polikarp, należy również oczyścić rowki na komutatorze wirnika, oczyścić papierem ściernym powierzchnię komutatora, sprawdzić docisk szczotek.
Powodem iskrzenia może być również zwarcie międzyzwojowe.
PS. Proszę nie zadawać tego samego pytania w dwóch działach jednocześnie.
przyczyna wymiany bylo spalenie poprzedniego
komutator czyscilem ale rowki sa wypelnione pozostaloscia po szczotkach moze to jest przyczyna?
wyczyszczenie rowkow na komutatorze nie bedzie chyba latwa sprawa
a jesli przyczyna jest zwarcie w uzwojeniu?
Witam ponownie kolegę Polikarp i Kolegów na Forum.
wyczyszczenie rowkow na komutatorze nie bedzie chyba latwa sprawa
Bardzo łatwa, narzędziem o szerokości rowka przejechać kilkakrotnie wzdłuż każdego aż do ukazania się szarej , czystej powierzchni żłobka.
Każdy “żłobek” powinien być poniżej powierzchni sektorów metalowych.
a jesli przyczyna jest zwarcie w uzwojeniu?
To już niestety do przewinięcia lub wymiany.
Przyczyną iskrzenia może być:
- zwarcie uzwojeń wirnika
- przerwa w uzwojeniach wirnika (najczęściej przy połączeniu z komutatorem)
- uszkodzone łożyska (bicie)
- drgania szczotek( brak odpowiedniego docisku szczotek, zawieszanie się w prowadzeniach)
- owalny komutator (uszkodzone łożyska, panewki)
-wystające ze żłobków przekładki na komutatorze
-zwarcie na komutatorze (najczęściej po jego przetoczeniu i niedokładnym oczyszczeniu żłobków)
-przesunięty szczotkotrzymacz
-źle dotarte szczotki, zle dobrany materiał na szczotki.
Większość usterek można wykryć mierząc rezystancję uzwojeń.
Pozdrawiam
Wszystko co możesz zrobić to oczywiście rozebrać w drobny mak. Zastosuj się do tego co wyżej napisałem.
Druga sprawa nie jesteś fachowcem. Administrator dołożył rubrykę dla takich porad. Tu gdzie napisałeś są tematy dla elektryków.
Czytaj regulamin
STANCA
Mogę jedynie dodac,że komutatora w żadnym wypadku nie powinno się szlifować papierem ściernym,kazdy elektryk zdaje sobie sprawę dlaczego.
Przerwy między wycinkami komutatora wyczyścisz brzeszczotem zeszlifowanym do szerokości przerwy między wycinkami,nale.zy robić to ostrożnie by nie porysować wycinków komutatora.Pozdrawiam
Witam Kolegów.
Kolego topmir :
Mogę jedynie dodac,że komutatora w żadnym wypadku nie powinno się szlifować papierem ściernym,kazdy elektryk zdaje sobie sprawę dlaczego.
A dlaczego nie mogę tego zrobić papierem drobnoziarnistym ?
Tu nie chodzi o szlifowanie, tylko o czyszczenie. Powierzchnia komutatora ma być gładka i równa.
Witam.
Iskrzenie na szczotkach w wiertarkach jest naturalnym zjawiskiem związanym z komutacją i ja zakładam ,że pytający przez przypadek zaczął się przyglądać pracującemu komutarorowi i zobaczył ,że iskrzy i sądzi ,że to usterka.
No chyba ,że iskrzy ,że aż ampery śmierdzą jak to jeden kolega mówił to co innego.
Pozdrawiam marcin714
Witam Kolegów na forum.
Jako młody elektryk miałem podobny przypadek wymieniłem, aż dwa wirniki a silnik dalej iskrzył przyczyna był uszkodzony stojan. Jako elektryk miałem za małe doświadczenie i zaniosłem elektromechanikowi. Elektromechanik stwierdził, że był uszkodzony stojan.
Czyli zapłaciłem za trzy wirniki i jeden stojan.
Nauka jednak kosztuje.
Pozdrawiam
Rysiu71
ja zdaje sobie sprawe z tego ze “komutator iskrzy” jednak w moim przypadku nie bylo to przypadkowe zwrocenie uwagi iskrzenie jest na tyle “powazne” ze czuc (i tu jest trafne okreslenie) az ampery smierdza
Tu powodem iskrzenia będzie ewidentne zwarcie międzyzwojowe na wirniku .najprostszym sposobem zdiagnozowania uszkodzenia będzie sprawdzenie na aparacie do badania tworników. Jeżeli takowego nie posiadasz można takie ustrojstwo wykonać z części rdzenia transformatora płaszczowego i na karkasie dedykowanym do niego nawinąć cewkę z ok.3000 zw.DNe
Witam!
Pisałem ja, pisał kolega Rysiu o zwarciu międzyzwojowym w uzwojeniu stojana. Autor zaś pisze o tym, że jest to drugi wirnik z takimi objawami. Dlatego sądzę, iż najbardziej prawdopodobnym jest takie właśnie uszkodzenie.
“Skrócenie” (zwarcie międzyzwojowe) uzwojeń stojana w przypadku silnika szeregowego powoduje wzrost prądu w uzwojeniu wirnika. Pierwszym tego objawem jest nadmierne iskrzenie na styku szczotki-komutator zaś finałem jest “spalenie” kolejnego wirnika.
I tak można bez końca.
Witam
Rzeczywiście powierzchnia komutatora musi być gładka i równa.Po dlugiej pracy urządzenia szczotki pozostawiają ślad na powierzchni komutatora z biegiem czasu coraz bardziej widoczny,żeby to wyeliminować powinno się komutator wyrównać na tokarce lub szlifierce uniwersalnej.Zapobiegnie to tzw.biciom komutatora a w związku z tym iskrzeniu szczotek co z kolei może zaowocować tym,że wirnik ulegnie uszkodzeniu.Nie da się tego zrobić papierem ściernym,po którym częściej robi się owal z komutatora, a z drugiej strony drobiny papieru w połączeniu z miedzią wycinków skraca żywotność komutatora i w związku z tym wirnika(pracowałem dość długo przy tym)Pozdrawiam